Wybór nasion i sadzonek jest na ogół ogromny. Ja kupiłam na wiosnę "nasiona na kiełki" ale też małe paczuszki ziół przyprawowych i leczniczych. Oprócz tego wcale nierzadko można dostać nasiona chwastów które są sprzedawane jako rośliny paszowe - w ten sposób kupiłam np. koniczynę i wykę.