Na razie apetycik mu dopisuje..
A remont w ogrodzie już skończony macie?
Do zimowania w piwnicy potrzebujesz pojemnika plastikowego z ziemią na tyle dużego żeby żółw się mógł w nim poruszać, z poziomem ziemi na tyle żeby się zakopał (ze 20-25 cm) i trochę suchych liści na wierzchu.
Kiedy go znieść to sama zobaczysz. Bo rozumiem, że z nastaniem zimniejszych, jesiennych dni zamierzasz żółwia zabrać do domu, do terro?
Jeśli tak - to zobaczysz jak się będzie zachowywał. Na piwnicę nadchodzi czas jak gadzior nie chce jeść, śpi w kryjówce całe dnie i siłą z niej trzeba go wyciągać. Wtedy czas mu przestać palić lampki, temp. obniżyć, a docelowo go w tą temp. 12-15 stopni przenieść.
Jak będzie spał trzeba do niego co parę dni zaglądać, co tydzień zważyć. Jak nie będzie tracił na wadze to sobie i miesiąc tak może pospać, ale nie dłużej, bo jednak w tej temp. metabolizm działa.