Mało co jadła myślałam ze to spowodowane zmianą otoczenia , klimatu , Mało miała w tamtym roku składników odżywczych przy takim tempie jedzenia a sporo się ruszała i wspinała po plotkach , kto wie ten większy spadek w trakcie zimowania może spowodowany był brakiem witamin w tym roku muszę ją obserwować w trakcje podawania żywności , myślę że jej zrobię częstsze ciepłe kąpiele , morze to pomorze i przyspieszy przemianę materii , teraz przygotowuje osobne miseczki z kolorowo i zielono roślinki są z łąki posypane wapnem i mieszam z ,, Natural Grassland Tortoise Food ‘’ kolorową sałatkę jej podaje i obserwuje ją zobaczymy …. Jak się poprawi to dam znać .
Też myślałam że morze brak większego ocieplenie i to też jest powód braku apetytu , żółwik wygląda na zdrowego nie ma oznak dziwnego zachowania itp. a od wybudzenia jest bardzo żywa i wspina się po kamieniach przygniatając bratki w ogrodzie
….
A Emilek się poprawił :)zaczął jeść morze jeszcze nie tak jak te moje głodomorki bo one tylko jak mnie widza to w moja stronę ruszają … bo jedzenie idzie i tak ma być
, jeszcze nie ma takiego zachowania ten żółwik , ale poczekamy to się morze zmieni .
Mam nagrany jej filmik z tego roku jak spracuje po ogrodzie ale jest tak słaba jakość i nie wyraźnie że nie warto mi go wstawiać na stronę , postaram się lepszy nagrać jaka jest żywa .
Pozdrawiam Cię Aniu
( ps . Pokrzywki zbieram potem mogę ci wysłać jak dobrze się ususzę )( a co do adopcji w tym roku chyba przeprowadzka , jak jeszcze się uda to mogę adoptować kolejną skorupkę) ( Poszukuję Sulekatkę dla siebie morze coś wiesz Aniu ??)