Witam. Rzeczywiście warunki które zapewniłaś żółwikowi nie przyspieszą jego powrotu do zdrowia, ale i tak zawdzięcza Ci bardzo dużo bo gdyby nie Ty mógłby już nawet nie żyć, jego organizm musi być bardzo osłabiony. Myślę, że mogło go skrzywdzić jakieś zwierze. Przede wszystkim żółwiem powinien się zająć dobry weterynarz, który zna się na gadach, musi mieć terrarium i zmienić dietę. Mogłabym się zdecydować na przygarnięcie żółwia, na razie byłby w terrarium 80/40, ale zamówiłabym mu miesiąc większe u stolarza. Napisz tylko skąd jesteś bo nie wiem czy mogłabym go odebrać. Dodam, ze mam już żółwia stepowego, który trafił do mnie od właścicieli, którzy źle go karmili i kilka lat trzymali na podłodze, ale teraz widzę, że i tak jest szczęściarzem. Jak pomyślę ile Twój stepcio wycierpiał to płakać mi się chce.