Nasz skorupiak jeździ z nami na wakacje i zawsze przewozimy go w takim plastikowym transporterku (po chomiku
), można taki zakupić w zoologiku - koszt ok 20 - 30 zł. Ale nada się każdy pojemnik, który nie rozmoknie. Na dnie jest gruba warstwa ziemi i kryjówka. Co mnie bardzo na początku zdziwiło, to fakt, że gadziorek, który nigdy nie zakopuje się ani w terra ani na wybiegu niemal od razu zakopał się po czubek skorupy
, widać się biedak stresuje
Ale uważam jest jest to dla niego najlepszy możliwy sposób transportu.