Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 19:56:18 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Kiedy żółw zostaje sam w domu  (Przeczytany 14408 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Kiedy żółw zostaje sam w domu
« dnia: 22.08.2008, 17:10:23 pm »
Nie wiem czy do prawidłowego działu dałam to zapytanie:)
Wyjeżdżam niedługo na 3 dni,nie mam kogo prosić o zaglądanie do żółwia.
W związku ze sporymi zamianami w życiu Tuptka w przeciągu 2 tyg, chciałabym go dodatkowo nie stresować. Mam nadzieję,że pogoda sprawi iż będę mogła zostawić go samego na wybiegu.
Czy ktoś zostawiał żółwia na kilka dni samego? jakieś wskazówki?
Najgorsze jest to,ze go przyzwyczaiłam ostatnio do karmienia-cackałam się trochę z nim. Jak przychodziłam z pracy okazywało się,ze nie ruszył nic z jedzenia co mu rano w miseczce zostawiłam. Dawałam mu więc świeże (tamto uschło),on widząc mnie,biegł do pnia i czekał na jedzenie.. Nie wiem czy nie lubi tej miski czy po prostu mu jedzenie z pnia bardziej pasuje..? czy fochy po prostu strzela i nie zwracać na to uwagi?ale fakt faktem,ze nic nie je jak mu nie dam:(

Offline Grzesiek

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 4
  • Żółw Grecki
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #1 dnia: 22.08.2008, 17:29:14 pm »
Ja swoją Szani zostawiłem samą na 5 dni i nic jej nie było.
Zostawiłem ją zwyczajnie w terra i dałem pełno jedzenie. Pochowałem dla niej żarełko w darni obok kamyków na domku. Tak żeby nie widziała wszystkiego od razu.
Po powrocie wszystko było zjedzone a żółwiowi nic nie było. :)
Nawet jakby żółw nic nie jadł przez te 3 dni to raczej nic mu się nie stanie. U mnie żółw nic nie jadł ok 1,5tyg kiedy próbowałem go zmusić na suszki.

Offline raab70

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 260
  • Reputacja: 9
  • Warszawianka
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #2 dnia: 22.08.2008, 23:49:58 pm »
Jedzenie to nie jest największy problem przy 3 dniowej nieobecności, oczywiście starałbym się nakarmić chłopaka przed wyjazdem, ale bardziej myślałbym z jednej strony o wodzie w poidełku , a z drugiej o zabezpieczeniu wybiegu przed nagłym podtopieniem ,gdyby pogoda nagle się załamała.
 Z tego drugiego powodu pojawiły się na moich wybiegach kawałki desek oparte o kamienie lub ściany. Jeśli żółw będzie chciał schować się przed deszczem , znajdzie tam suche miejsce, myślę ,że zawsze to lepiej niż zagłębienie w ziemi. Moje żółwie stale przebywają na zewnątrz, dla Najmłodszego na chłodniejsze noce zorganizowałem kryjówkę z siana, często go tam widuję. 
Takie trzydniowe sam na sam może się nawet Tuptkowi spodobać...Będzie dobrze...
Nie ma głupich pytań , są tylko głupie odpowiedzi...

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #3 dnia: 27.08.2008, 08:10:44 am »
Ja mojego żółwia i tak na noc ocieplam siankiem na wybiegu:) może to niedobre przy 18 stopniach..ale nie umiem wyzbyć się myślenia,ze mu zimno musi być,jak go trzymałam w innych warunkach przez tyle lat. Dzisiaj w nocy po raz pierwszy było 11-12 stopni..zostawiłam go i opatuliłam siankiem. Zaglądnęłam do niego o 7.00 rano i miał nóżki ze skorupy wyciągnięte,więc dawał rade:) choć nie chciał wyjść.
Patrzyłam na pogodę w trakcie mojego wyjazdu,jest duża różnica w prognozie nocnej i dziennej,temperatura w nocy może spaść do 9-10 stopni,a w dzień ma być 26 stopni-to przecież różnica 17 stopni!!! i gdzie ja mam go zostawić w trakcie mojej nieobecności?? na wybiegu czy w terrarium??? :-[

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #4 dnia: 27.08.2008, 08:47:12 am »
Różnica faktycznie byłaby duża ale zajdzie stopniowo, więc żółw nie odczuje tego w sposób nagły. Jeśli chodzi o noc w temperaturze ok 10 stopni to generalnie żółwie radzą sobie w tej temperaturze i nic nie powinno się stać ale bardzo ważne jest odpowiednie podłoże w którym żółw mógłby się zakopać. Idealna byłaby dość głęboka podziemna nora wypełniona na końcu ściółką z liści. Tam żółw nie odczuje tak niskiej temperatury, a poranne ocieplenie stopniowo go wybudzi.

Żółw zacznie jeść... jak będzie musiał. Ja bym się jego fochami nie przejmowała.  :) Możesz mu śmiało zostawić kilkudniową garść świeżego zielska, a nawet nieco suszu. Niezjedzone część też wyschnie. Z pewnością wpierw żółw pozjada świeże rośliny ale jak przyjdzie potrzeba to i za suche się weźmie.     
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #5 dnia: 05.09.2008, 10:27:12 am »
Żółw jak się okazało,bez problemu przeżył moją nieobecność. Pogoda była sprzyjająca,a noce w miarę-więc nie było obaw jak sobie da radę sam przez kilka dni na wybiegu. Tylko jedno "ale"-nic nie jadł!
zostawiłam w kilku miejscach jedzonko i nie tknął..a jak mnie zobaczył to od razu zjadł..stanowczo go rozwydrzyłam! :D

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Kiedy żółw zostaje sam w domu
« Odpowiedź #6 dnia: 06.09.2008, 21:08:14 pm »
Widzisz, niepotrzebnie się zadręczałaś. Żółw w dobrych warunkach poradzi sobie spokojnie sam.  ;)
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Moteuchi

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Reputacja: 2
żółw sam w domu
« Odpowiedź #7 dnia: 27.03.2010, 22:05:18 pm »
Witam, mam w planach wyjazd na święta i mam problem co począć z żółwiem :-X w sumie nie będzie mnie 4 dni. pomyślałem, że nie włączę mu lamp i nawale mu jedzenia na miski. Teoretycznie jak nie będzie mieć światła nie powinien być jakoś aktywny, co myślicie?

Offline majka7412

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 3
  • ;D
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #8 dnia: 28.03.2010, 16:00:29 pm »
oj, to będzie problem, teoretycznie z głodu nie umrze, ale mnie zastanawia temperatura w terrarium. A sąsiada mógłbyś może poprosić? Może toś ma jakiś pomysł
pozdrawiają hela i parys

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #9 dnia: 28.03.2010, 16:12:40 pm »
z głodu na pewno nie umrze ale lampek nie zostawiaj włączonych niech się ktoś zajmie żółwiem a moze ktoś z forum napisz z kad jesteś
Pozdrawiam Jakub

Offline majka7412

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 631
  • Reputacja: 3
  • ;D
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #10 dnia: 28.03.2010, 16:21:48 pm »
o dobry pomysł, może ktoś na jakiś czas chcę przyjąć żółwika, może być nawet z rodziny, albo sąsiadów, przyjaciół, lub forumowiczów tak jak Jakub napisał
pozdrawiają hela i parys

Offline Moteuchi

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 40
  • Reputacja: 2
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #11 dnia: 28.03.2010, 16:49:49 pm »
Żółw jest ze mną na studiach w Krakowie, więc rodzina odpada. Jeszcze się zorientuję czy ktoś nie mógłby wziąć go na przechowanie. Choć super byłoby gdyby ktoś z forumowiczów był z okolic Ruczaju i miał miejsce hotelowe dla Mańka 8)

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #12 dnia: 28.03.2010, 16:52:44 pm »
dużo ludzi z krakowa na forum więc może ktoś się zgodzi kto ma stepa to przynajmniej towarzystwo będzie miał
Pozdrawiam Jakub

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: żółw sam w domu
« Odpowiedź #13 dnia: 28.03.2010, 17:45:48 pm »
Najlepiej żeby ktoś do Niego zaglądał jeden raz dziennie. Nie byłby narażony na stres związany ze zmianą miejsca. I miałby kto wymienić Mu wodę na świeżą. I będziesz spokojny,że wszystko jest w porządku. A w markecie kup szybko taki włącznik do ustawiania, żeby światła się włączyły i wyłączyły kiedy trzeba ( kilkanaście złotych kosztuje ).
Alicja