U mnie wczoraj centralnie przed domem zatrzymał się samochód i facet z samochodu wyrzucił dwa biedne pieski ,wybiegłem szybko i chciałem spisać numery rejestracyjne ,ale facet mnie zauważył i bardzo szybko ruszył ,a ja nie zdążyłem spisać numerów ... pieski były bardzo przestraszone i zaczęły uciekać w popłochu do jednego udało mi się podejść na 3 m ale szybko wybiegł ... nie udało mi się ich złapać ,a pieski pobiegły do lasu ,szukałem ich potem ,ale niestety bez sukcesów
bardzo mi było ich szkoda ,chciałem zawieść je do wójka który właśnie chciał kupić sobie pieska ,czemu ode nie dały się złapac !!!
jestem oburzony taki zachowanie ponieważ często u nas dużo ludzi porzuca zwierzęta psy,koty a nawet świnki morskie,żółwie,króliki ludzie wypuszczają na łąkę ... chętnie bym odwiedził Warszawę ale czemu to tak daleko ... muszę porozmawiać z założycielką schroniska może też coś takiego zoorganizujemy....