Tylko cierpliwość i spokój Cię uratuje:)
Ja mam akurat szczęście, bo mój żółw to taki luzak trochę- nigdy nie chowa głowy, jak wsadzam rękę i zjada chętnie, włazi na mnie, ale widziałam żółwiki, co w drugą stronę- tak jak Twój. Ale nie przejmuj się. Opiekuj się nim jak najlepiej, a będziesz miał dużą satysfakcję, że potrafisz zapewnić odpowiednie warunki, Twój żółw ma piękną skorupę itd.