Witam,
Faktycznie, mocno zaskakująca reakcja na P. Jończego, tym bardziej, że zbiorowa...nie wiadomo czy śmiać się czy płakać

to się nazywa ,,informacyjny wpływy społeczny,, czyli efekt stada baranów - jak jeden pogna w lewo to wszystkie za nim, można też powołać się na wieloryby, ale barany bardziej tu pasują

Szczęśliwie tego hodowcę ani to ziębi ani grzeje co wy tu o nim wypisujecie

Serio, strasznie jestem zaskoczona, że zamiast zachwytu, słowa potępienia...
Ja też całe już upalne lata leję wodą z węża - same lezą do fontanny, po żółwiach nie łażę, bo ważę ze 3 razy więcej od córki Jończego

choć ona pewnie normalnie też tak nie łazi, bo widać, że nie ma wprawy

doszukujecie się dziury w całym.
Oj ludzie, opanujcie się - wiem, wiem, zazdrość robi z człowiekiem różne dziwne rzeczy, ale bez przesady
Pozdrawiam

Ania