Dzień dobry
Potrzebuje Waszej pomocy. Mój żółwik Herman traci na wadze. Mam go od lipca i zgodnie w Wasza radą poszłam z nim do weterynarza. Okazało się ze ma pasożyty, które wyleczyliśmy. Ostatnia wizyta u weterynarza miała miejsce w październiku - wszystko było ok i planowana wizyta kontrolna na wiosnę. Od sierpnia do października żółwik przybrał około 10 g. Natomiast teraz od 11.11 do dzisiaj spadek wagi wynosi z 301 g do 273 g. Wydaje mi się, że to dużo. Dodam, że nie widzę żadnych zmian w zachowaniu żółwika. Jest ruchliwy, ciekawski, chętnie wchodzi do wody. Karmie go suszakami (pokrzywy, mlecz, trawa, powój, babka), czasem świeżą rukolą, albo ziołami. Apetyt dopisuje. Proszę o radę? Czy to normalne w okresie zimowym? Czy lepiej od razu do weterynarza?
Pozdrawiam