Fakt, iż zmieniał zdanie nie upoważnia do słów "kolejna osoba która katowała zwierzę i nie przemyślała jego zakupu".
Szczególnie, że raczej nie ma tu mowy o katowaniu i tym bardziej o nieprzemyślanym zakupie.
I nie uważam, że cała praca idzie na marne. Mimo wszystko trochę się zmieniło, nowa dieta, terrarium.
Owszem nie wszystko poszło tak jak powinno, ale czy można mieć pretensje za blokadę ze strony rodziców?
Zmiana zdania w kwestii zimowania też chyba z tego wynikała.