No to ja też się spytam o podróż. Ja mam w planach zabranie Kapsla do mnie na działkę. Tutaj nie będzie problemu- jadę na kilka tygodni w wakacje, samochodem, ok godziny drogi, na miejscu będzie miał wszystko czego dusza żółwiowa zapragnie- wybieg, czyste powietrze(daleko od miasta, drogi), roślinki- będzie extra!
Ale na koniec maja koleżanka zaprosiła mnie do siebie na działkę. Nie mogę jechać samochodem, muszę PKSem, to jest ok 5 godzin od Warszawy. Tam na działce też jest super i Kapsel z pewnością byłby zadowolony z warunków. Tylko ta podróż! Napiszcie mi, poradźcie, czy warto go męczyć przez tyle godzin dla kilku dni na świeżym powietrzu, bliżej natury? Kusząca propozycja, ale nie chcę mu krzywdy zrobić. Na siłę niczego nie zrobię, tym bardziej pod presją znajomych, dla których malutki żółwik jest dość zjawiskowym i niesamowitym stworzonkiem.