Żółw a małe dziecko [wydzielony]

[pol@k]

Żółw zdecydowanie nie nadaje się jako zwierzę dla dzieci w tak młodym wieku. Hodowla tych gadów jest wbrew pozorom trudna i kosztowna, wątpię aby małe dzieci były w stanie zrozumieć potrzeby żółwia i objąć go opieką na całe lata.

[Ines]

Witaj Krzysztof0073 Niestety nie mogę się nie zgodzić z poprzednikami. Po pierwsze żółw kosztuje trochę kasy, czasu, zainteresowania i nadaje się raczej na hobby dla Ciebie niż dla Twoich pociech - wiem coś o tym Ponadto gady nie są kontaktowe, nie są "interaktywne", NIE MOGĄ być bez potrzeby dotykane, noszone (a dzieci tego często oczekują od zwierzątek) i niepokojone bo to prędziej czy później odbije się najpierw na ich psyche a zaraz potem spadek odporności i co za tym idzie mogą się przyplątać choroby somatyczne.

Jeżeli masz akuratnio przed oczami kogoś ze swoich znajomych, kogo małe dzieci mają dostęp do żółwi i się żółwiami bawią, uwierz mi, te żółwie nie mają zapewnionych godnych warunków do życia a Ty jesteś świadkiem skandalicznego ignoranctwa

Mam nadzieję że poważnie nad tym pomyślisz. No chyba, że jak wspomniałam, to byłby żółw dla osoby dorosłej a dzieci asystowałyby przy czynnościach pielęgnacyjnych - ale na to jednak trzeba kasy ...

[Beata]

Witam 

Zgadzam się z poprzednikami, że żółwie to gady trudne i nie nadające się z wielu powodów dla dzieci. Opieka nad żółwiami wymaga ogromnej wiedzy, rozwagi i świadomości ich potrzeb, a tego nie sposób wymagać od dzieci. Hodowla żółwia wymaga też sporej przestrzeni na terrarium, które musi być duże a w porze wiosenno letniej żółw powinien przebywać na wybiegu ogrodowym. Nie da się również na dłuższą metę hodować żółwia bez zimowania go, a to jest spore wyzwanie niekiedy nawet dla doświadczonych hodowców.
W dodatku żółw nadaje się tylko do obserwacji, to dzikie stworzenie mające specyficzny tryb życia; zmiennocieplny gad. Specyfika jego organizmu jest bardzo odległa od naszego, czy innych ssaków.
Dla dziecka zdecydowanie lepszym wyborem będzie pies czy inny ssak.

Przeczytaj poniższe artykuły:
http://www.zolw.info/podstawy/mitologia-zolwi.html
http://www.zolw.info/podstawy/zarys-kosztow-i-problemow-zwiazanych-z-hodowla-zolwia-ladowego.html

Radzę przemyśleć zakup ew. przygarnięcie - może to oszczędzić kłopotów i rozczarowań wszystkim.

[Agnieszka]

szukam takiego zwierzaka dla moich dzieci które mają 6 i 8 lat

Mam nadzieję, że Twoje dzieci nie będą sie tym żółwiem zajmować tylko Ty!!!
Ja jednak proponuję świnkę morską, psa albo kota.

[tuptuś]

Ja też sie zgadzam żółw to żywe stworzenie nie zabawka!! Dzieci lubią nosić swoje zwierzątka na renkac, a to dla żółwi jest złe

[Basia]

Ja w sprawie rad na temat wyboru zwierzęcia dla małych dzieci - przyjmijmy zasadę, że zwierząt nie nalezy kupowac dla dzieci w ogóle. Za zwierzęta odpowiadają finansowo i moralnie rodzice. Żadne małe zwierzeta nie powinny być kupowane dla dzieci, bo dzieci je ściskają, noszą i biegając upadają wraz z nimi. Małe gryzonie, jak np. świnki morskie, mają połamane kończyny lub kręgosłupy i w cierpieniach zdychają. Żółwie podobnie z rozbitymi skorupami. Małe zwierzeta są drogie w utrzymaniu.

Jeśli już ktoś jednak uprze się na kupno "żywego prezentu" dzieciom, to może to być tylko pies lub kot, bo takie zwierzę jest w stanie jakoś samo uniknąć męczących je zabiegów. Pies i kot ma także najlepszą ochronę prawną w Polsce, a pozostałe małe zwierzeta właściwie jej nie mają. Pies i kot mają także najlepszy system weterynaryjny, a specjalistów od innych zwierząt trudno jest znaleźć.

Nie polecajmy więc ani świnek, ani rybek, ani innych, bo zwierzęta to poważna sprawa, a nie zabawa.

[remekkkk]

witam wszystkich miłośnikó żółwi stepowych i nie tylko
zwracam się z ogromną prośbą do wszystkich którzy mają do oddania żółia stepowego.
szukam takiego zwierzaka dla moich dzieci które mają 6 i 8 lat
i bardzo chciałyby mieć takiego żółwia.
niestety koszt zakupu jest dosyć wysoki i nie stać mnie na taki zakup
i dlatego zwracam się do was wszystkich.
jeżeli jest ktoś kto ma do oddania żółwia stepowego to bardzo chętnie przyjmiemy go do naszego domu pod opiekę.
wszystkim z góry serdecznie dziękuję
na wiadomości czekam na forum jak i pod mailem. km.mallek@poczta.fm

Witam. Najpierw sobie dokładnie poczytaj artykuły. I odwiedź schroniska, tam jest wiele zwierząt, które ludzie oddają z różnych powodów. Jednym z nich jest taki, że rodzice kupują zwierzaki dzieciom ( jak się znudzą to wtedy się oddaje zwierzaki, albo co gorsza wyrzuca jak zabawkę na "śmietnik"). Moim zdaniem kupno zwierzaka lub przyjęcie go dla tak młodych dzieci jest błędem, chyba, że będziecie im pomagać w opiece. Piszesz, że nie stać Cię na zakup, przecież cena żółwia nie jest jednorazowa. Dolicz do tego dobre terrarium, i wiele dodatków, które są dosyć drogie( zależy od jakości, wydajności). Nie chcę Cię oceniać, ale dokładnie się zastanów i przemyśl całą sprawę co do zwierzaka. Jeśli chodzi o żółwie - to są to dość wymagające zwierzęta.      Po pierwsze zbierz pieniążki na "mieszkanie" dla zwierzaka i dodatki (jednocześnie poczytaj artykuły z tej strony). Po drugie rozważ ewentualną pomoc dzieciom w opiece. Po trzecie rozważ jakie chcesz zwierze bo żółw żyje długo. Po czwarte jeśli spełnisz te i inne warunki, które ktoś Ci jeszcze doradzi z tego forum życzę powodzenia w poszukiwaniu odpowiedniego zwierzaka.       

[raab70]

Jak już mówimy o odpowiedzialności i zdrowym rozsądku dorosłych. Podczas ostatnich dni odwiedziłem swoich znajomych ,kiedy byłem u Nich poprzednim razem mieli suczkę kundelka , teraz jej już nie było, na moje pytanie gdzie jest, usłyszałem ,że uśpili ją , ,,bo nie mogli nad nią zapanować". Nawet nie chcę wiedzieć jak miało to wyglądać, pewnie powinna po powrocie z podwórka wycierać łapki na wycieraczce  i nie odzywać się nie pytana. No ale cóż nie spełniła oczekiwań swego pana...
U mnie ,przy żółwiach pracujemy razem, choć nie wszystkie zajęcia są pasjonujące ( kto lubi zbierać kupy?) to jednak kontakt dziecka ze zwierzakami niesie wiele dobrego, między innymi nawyk obowiązkowości i umiejętności opieki nad słabszym , mniejszym. Mam nadzieje ,że zaowocuje to w późniejszych latach, bo przecież żółwie są długowieczne... 

[Agnieszka]

U mnie ,przy żółwiach pracujemy razem, choć nie wszystkie zajęcia są pasjonujące ( kto lubi zbierać kupy?) to jednak kontakt dziecka ze zwierzakami niesie wiele dobrego, między innymi nawyk obowiązkowości i umiejętności opieki nad słabszym , mniejszym.

Ach, jak miło słyszeć, ze są jeszcze tacy rodzice, bo ja to mieszkam koło szkoły i codziennie słyszę jak głupie matki krzyczą na dzieci: "Ku..., pospiesz się, itp., itd. czasami wydaje mi sie, że ludzie powinni kończyć specjalną szkołę do bycia rodzicem.
O kurczę, trochę nie na temat piszę ale chodzi mi o to, że raab ma rację, kontakt dziecka ze zwierzętami jest bardzo ważny, jako socjolog mogę potwierdzić, że np. przytulanie sie do kota pomaga w rozwoju emocjonalnym dziecka, mając zwierzęta dzieci zaczynają szybciej mówić, mają działanie terapeutyczne i socjoterapeutyczne, a przede wszystkim jak napisał raab, ucztą się odpowiedzialności za inną istotęi poczucia obowiazku.

[Tunka]

Ja uważam że dzieci powinny wychowywać się ze zwierzętami.Zółw to bardzo odpowiednie zwierzę dla dzieci ale które nie są porywcze ani złośliwe,które potrafią zrozumieć że każde zwierzę czuje tak samo jak my.Nie wiem jakie są twoje dzieci sam musisz to ocenić.Oczywiście żółwiem byś zajmował sie ty,ale dzieci także czasami mogłyby tobie pomagać.Mam ciocie która ma dwójke małych dzieci i od lat ma żółwia,dzieci nigdy mu nic nie zrobiły,żółw jest zadbany ma piękne terarium itp.Powodzenia ci życze i mam nadzieje ze na tym portalu znajdziesz ążółwia dla siebie oczywiście przemyśl dokładnie wszystkie za i przeciw

[Oleńka]

Myślę że zależy od wieku dziecka - małe dzieci chcą wszstkiego spróbować. Pociągnięcie za ogon kota powoduje że kot zamiauczy albo i odda łapą, pies zaskowyczy a żółw "milczy" Jeżeli dziecko bardziej jest świadome, podrośnięte, rozumie co i jak - można przygarnąć żółwia, wtedy dziecko się będzie opiekować. Ja co prawda pierwszego miałam gdzieś jak miałam 11 lat, bardzo o niego dbałam. Nie wiem jak z młodszymi dziećmi.

[magata]

Nie do końca się z Wami zgodzę.
Uważam, że żółw jest bardzo dobrym zwierzakiem dla dziecka. Od takiego przedszkolaka w górę.
Owszem dziecko nie poprzytula, bo to nie piesek, kotek czy świnka morska, ale żółw jest bardzo edukacyjny.

Przy jakim zwierzaku dziecko dostanie taką lekcję botaniki? Nauczy się myśleć o pół roku do przodu, planując zapasy na zimę? Kwestia hodowania jakiegokolwiek zwierzaka jest oparta na mądrości rodziców i ich konsekwencji.

Mój synek nie może mieć innego zwierzaka bo ma atopowe zapalenie skóry i astmę. Zważywszy na to, że jedynie to co zwierze ma w terrarium może w tym przypadku uczulać, nie ma z tym wielkiego problemu, bo zwierzę w zimie śpi w lodówce, a latem jest na balkonie, czy na wybiegu, więc w domu jest tylko przez max 1/4 roku.

Dzieci są mądre i można im wytłumaczyć, że nie wolno się żółwiem bawić, za to trzeba się nim mądrze opiekować. Rano spryskiwać terrarium i zmieniać codziennie wodę w miseczce, położyć jedzonko, pilnować, by lampy były włączone. Przecież to niesamowicie wpływa na dziecko. Uczy odpowiedzialności i zwyczajów zwierząt. Można przy okazji wytłumaczyć co to są promienie UVA/B i dlaczego to takie ważne itd. cała ta lekcja biologii połączona z odpowiedzialnością jest super szkołą dla malucha.

Ale trzeba znać swoje dziecko, być konsekwentnym, mądrze i otwarcie o wszystkim mówić, angażować w wizyty u weterynarza, zbiór zapasów na zimę itd. Mój synek nie może się doczekać, a to, czy mu się nie znudzi za szybko, zależy tylko od rodziców i ich podejścia do dziecka i do żółwia.

Także drodzy rodzice, jeśli tylko macie cierpliwość, warunki i mądre dziecko, to nie wahałabym się. Pamiętajcie tylko, że to zwierzątko na dłuuugie lata, więc zastanówcie się, czy chcecie mieć żółwia na zawsze....

[TomaszW]

Piszesz:"Nie do końca się z Wami zgodzę."

A ja nie zgodzę się z Tobą!!!!!!!!!!!!!
Żółw nie nadaje się dla dziecka i kropka!!!

Dziecko może dostać lekcję botaniki także przy miniaturowym króliku, chomiku, śwince morskiej....albo podczas wycieczki do ogródka, więc nie pisz:
"Przy jakim zwierzaku dziecko dostanie taką lekcję botaniki?".

Na siłę próbujesz coś udowodnić!

[misza]

Tomaszw po co te nerwy? W tym co napisała magata jest dużo prawdy. Mam sześcioro dzieci, które wychowują się z żółwiami. Doskonale wiedzą, że żółw to nie zabawka, nie wolno go bez potrzeby wyciągać z terrarium itp, oraz jakie gadzina ma wymagania i potrzeby. Prawdą jest też, że dziecko przy takim zwierzaku dużo się nauczy. Przykładem jest mój 3,5 letni syn, który już od dawna wie jakie rośliny zbieramy dla gadzin i jak się nazywają i zawsze mi w tym pomaga, w zoologicznym pierwszy biegnie do lodówki i wyjmuje krewetki, stynki dla żółwi wodnych, które posiadamy. pomaga mi także zbierać dla nich ślimaki. Ostatnio na cały sklep skrytykował sprzedawcę za to, że trzymał agamę w malutkim terrarium, a jak usłyszał, że sprzedawca poleca jako pokarm dla żółwi biorept powiedział " tego nie wolno żółwiom jeść bo po tym chorują"

Nie jestem zwolenniczką kupowania żółwi dla dzieci i kategorycznie się temu sprzeciwiam, ponieważ dziecko nie dało by rady samo zająć się gadem. Inna sprawa gdy rodzic bierze całą odpowiedzialność za żółwia, a dziecko pomaga mu w opiece nad gadziną

[TomaszW]

"Inna sprawa gdy rodzic bierze całą odpowiedzialność za żółwia, a dziecko pomaga mu w opiece nad gadziną."

I z tym ewentualnie mogę się zgodzić, bo to rodzic kupuje sobie żółwia i sprawuje nad nim opiekę.

Ale z tym - nadal nie:
"Uważam, że żółw jest bardzo dobrym zwierzakiem dla dziecka."

Nie jest!