Hej kukułka,
witaj na forum. Fajnie, że do nas trafiłaś. Z tego co piszesz wynika, że już się żółwiem zajęłaś. Na kilka rzeczy chciałbym jednak zwrócić uwagę, bo wydaje mi się, że możesz o nich nie wiedzieć. Na temat weterynarza nie będę się rozpisywał, bo tak jak sama stwierdziłaś wizyta chociażby ze wzgl. na pazury i dziób jest konieczna.
Pierwsza sprawa to odpowiednie żywienie. Żółw stepowy (bo takiego masz) jest w stu procentach roślinożerny. Jego dieta składa się głównie
z roślin polnych, tj. z babki, mleczu, koniczyny, kwiatów maku itp., a
nie z warzyw i owoców tak jak Ci źle powiedziano!!! Nie chodzi tu tylko o zwykłą sałatę, ale i o sałatę lodową, a także pomidory, marchewki, jabłka, truskawki itp. itd. Rzeczy te nie powinny mieć (podobnie jak gotowane jajka i twaróg) miejsca w menu żółwia

Wykreśl je raz na zawsze, bo więcej one żółwiom szkodzą niż pomagają. Taka jest prawda

To samo dotyczy gotowej suchej karmy, którą zakupiłaś w sklepie!
Druga sprawa to odpowiednie miejsce, w którym trzymasz żółwia. Do tego celu najlepiej nadaje się wybieg zewnętrzny, jeśli oczywiście masz swój ogród, bądź dobrze urządzone terrarium. Z tego co wywnioskowałem to masz swój ogród. Stwórz w nim żółwiowi dobrze zabezpieczony wybieg, aby mógł on korzystać z promyków słońca. W chłodniejsze dni możesz zabierać go do domu, do terrarium, które też musi być dobrze przygotowane. I tutaj na podłoże nie nadaje się w zupełności to, co kupiłaś już w sklepie zoologicznym. Do tego celu nadaje się zwykła ziemia z łąki lub najlepiej kawałek wykopanej darni. Na wierzch możesz ewentualnie dorzucić żółwikowi trochę sianka i tyle. Oczywiście możesz do terrarium włożyć kilka większych kamieni, korzenie itp. Wtedy żółw będzie potrzebował promiennika światła i ciepła. Do tego dochodzi jeszcze z reguły promiennik UV. Jeżeli jednak żółw w lecie większość czasu spędza na wybiegu, to lampkę UV możesz dopiero zainstalować na jesień, wtedy kiedy nie ma już praktycznie słońca.
Co do nasion, które zamierzasz kupić, to powiem Ci szczerze, że raczej nie warto. Rzadko kiedy żółwie jedzą tymianek, oregano, czy inne zioła kuchenne. Możesz je ewentualnie posadzić na wybiegu u żółwia, ale raczej w celach dekoracyjnych niż konsumpcyjnych. Kup do tego celu najlepiej już gotowe podrośnięte rośliny.
Woda też jest oczywiście bardzo ważna. Co prawda żółwie stepowe nie piją tak często, ale dostęp do niej powinien być cały czas zapewniony. Musi to być jednak pojemnik raczej stabilny, bo zwykła podstawka plastikowa jest za lekka i żółw będzie ją w kółko przewracał.
Co do wycieczki na wieś z żółwiem to napisz ile będzie trwała jazda? Nie powinna być ona mimo wszystko zbyt długa bo żółwie wbrew pozorom są bardzo delikatne i szybko się stresują. W każdym razie żółwia możesz przetransportować w jakimś przestronnym pojemniku (karton itp.). Dno możesz wyścielić np. trawą. Jeżeli nakryjesz żółwia dodatkowo jakąś lekką tkaniną to powinien on być raczej spokojniejszy. W innym przypadku może on cały czas próbować się wydostać.
Książek nie kupuj żadnych! Tutaj na forum dowiesz się wszystkiego co Twojemu żółwiowi do szczęścia potrzeba

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz. Starałem się raczej na wszystkie odpowiedzieć, ale może mi coś umknęło...