Witam
Miesiąc temu zauważyłem u żółwia czerwoną plamkę która była tak malutka że ją zignorowałem
Teraz tego żałuje bo plam jest już kilka a plastron zaczął nabierać różowego koloru....
Jak naciskam na skorupę to krew znika
Zaznaczam że żółw na pewno nigdzie nie upadł
Czy możliwe że to sepsa?
Bardzo niepokojąca sytuacja. Powinieneś jednak udać się do specjalisty weterynarza.
Głównie mam na myśli stwierdzenie " że jak naciskasz to krew znika". Skoro tak się dzieje to pancerz jest mocno odwapniony.
Ponieważ u zdrowego żółwia nie ma mowy o zmianach na pancerzu pod naciskiem.
P oprostu nie był byś w stanie nie robiąc krzywdy żółwiowi tak mocno nacisnąć by pancerz mieniał kolor.
Szybko do weta na badania krwi.