Witam. Jestem Adrian, mam 16 lat...Piszę tu w sprawie mojego żółwia.
Zacznę od krótkiej biografii..
Mój tata pracował w Grecji i w trakcie powrotu autokarem zobaczył żółwia...
Nie zdając sobie sprawy, że prawdopodobnie złamał prawo wziął go, bo nie chciał, by stało mu się coś złego..
No i tak się u nas znalazł..gdy trafił, był bardzo mały..jest już z nami około 5 lat??..
Na początku było różnie...nic nie wiedzieliśmy o tym, jak się nim zajmować..
załatwiliśmy od znajomego akwarium, miał zwykłą żarówkę - dostawał jedzenie i wodę..
Z czasem, gdy poczytaliśmy w internecie o żółwiach..stwierdziliśmy, że jest to żółw grecki lub mauretański..prawdopodobnie samica..(mogę się mylić)...
Żółw rósł...od kolegi załatwiłem trochę większe akwarium, kupiłem termometr...i żarówkę grzewczą...jeśli chodzi o podłoże...to miał korę drzewną, siano..i kamienie...mógł się chować..
Obecnie jest nadal w tym akwarium, bo niestety nie mam funduszy, ani miejsca na duże terrarium..Żarówka grzewcza przepaliła się...w najbliższym czasie postaram się ją kupić...aktualne podłoże..(całkowicie zmieniane dzisiaj)..to głównie kamienie..i słoma.. - nie wiem czy może być..kamienie ze względu na to..że ma dość długie pazury...ma także przerośnięty dziób..
Jeśli chodzi o jego stan, to wydaje mi się, że ma zbyt płaską skorupę i w tylnej części trochę zapadniętą.....co może być spowodowane brakiem wit. D3..ma też trochę spuchnięte oczy, ale spryskuje jego akwarium, aby było w miarę wilgotno i w najbliższych dniach mam zamiar podawać mu startą marchewkę..
Jedzenie, które mu podaję, to:
- Liście koniczyny
- Liście mleczy..(za kwiatami nie przepada)
- Czasami trochę jabłka
- Liście babki zwyczajnej
- Liście bratków
- Gwiazdnicę pospolitą..
- Kwiaty koniczyny..Powój polny, wykę ptasią, żółtlicę drobn..(obecnie jednak nie rosną)..
Zastanawiam się nad tym, aby nie oddać żółwia..od dłuższego czasu staram się, aby miał jak najlepsze warunki mimo nie dużego akwarium itd...nie jestem w stanie zapewnić mu wszystkiego co potrzebuje...ze względu właśnie na koszty..nie ma on niestety potrzebnych papierów, nie chcę mieć jednak żadnych problemów...
JUTRO WYŚLĘ ZDJĘCIA ŻÓŁWIA I JEGO MIESZKANKA (ORAZ WYMIARY)...A TAKŻE PODAM WYMIARY ŻÓŁWIA, KTÓRE MOGĄ BYĆ BARDZO PRZYDATNE...
Proszę o możliwą pomoc i porady...
z góry dziękuję i pozdrawiam..