Witaj. Dopóki nie wstawisz fotek, to niewiele możemy pomóc w sprawie łuszczenia skorupy, ale póki co możemy Ci doradzić w kwestii zmiany opisanych warunków.
Po pierwsze, wiklinowy koszyk powinien być tylko przejściowym rozwiązaniem na dom dla żółwia - a to dlatego, że najlepszym podłożem dla stepówek jest zwykła gliniasta gleba (pozbądź się w te pędy pylących trocin i siana) - od której taki koszyczek, choć przestronny może i ładny, zdąży w mig zapleśnieć. Terrarium najlepiej zrobić samemu lub zamówić, zbite z desek lub OSB, nadają się też kastry budowlane, poręczne są też szafki, szuflady i skrzynki. Z tym że żółw stepowy mało powinien siedzieć w terrarium, jak najwięcej na wybiegu (dobrze zabezpieczonym przed podkopaniem się czy ucieczką górą) w ogródku lub na balkonie.
Po drugie, żółwiom stepowym nie podajemy sałaty ani owoców, to samo dotyczy większości warzyw. Sałata zawiera szkodliwe szczawiany, które uniemożliwiają gadzinom przyswajanie wapnia (który jest przecież budulcem skorupy), natomiast owoce i warzywa zaburzają działanie układu pokarmowego, osłabiając przez to całego żółwia. Najmniejszym złem ze składników, które wymieniłeś, jest marchew i ogórek - ale one również nie powinny stanowić stałego składnika diety. Żółwie powinny jeść bogate w błonnik rośliny, spis znajdziesz tu -->
http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-polne-dla-zolwi oraz na forum.
To, czy zmienić żarówkę, zależy od tego, jaka jest pod nią temperatura. Optymalna to ok. 33 stopnie na wysokości skorupy. Czy żółw ma do dyspozycji basenik, czy jest kąpany? Po hibernacji to szczególnie istotne.
I właśnie, piszesz, że żółw jest świeżo po hibernacji, a u Ciebie przebywa od tygodnia - w jakich warunkach odbywała się ta hibernacja i ile trwała?