Pytania przed zakupem żółwia (terrarium, wybieg, koszty, legalny zakup)

[michalina]

hmm... właściwie nie wiem co masz dokładnie na myśli.

jeżeli chodzi o "czyste" drewno czyli bez lakieru itd. - to chyba najlepiej jak będzie to drewno z drzewa liściastego

wszystkie materiały z okleiny czy z lakierowanym frontem chyba odpadają bo w terrarium jak np. zamokną to napuchną i się rozlecą

może jakaś podpowiedź co to ma dokładnie być?

[karen]

tata robi mi terrarium. Mamy stare meble i tata chcial wykozystac je do zrobienia tego terra. na stronie glownej czytalam ze mozna wykozystac plyty starych mebli.........
"Myślę że najtańszym materiałem będą płyty drewniane: OSB, meblowe, MDF...tym bardziej, że często mamy niepotrzebne meble pochowane na strychach lub w piwnicach. " <--- to cytat ze strony glownej

[Agnieszka]

No to czekamy na efekty.

[bela]

terrarium mojego nindzy np. (w miare nowe on jeszcze go nie poznal bo spi) zrobilam z dwoch blatow od biurka i jakis innych polek ktorem mialam w domu niepotrzebne.

[karen]

Klapa!! terrarium sie robi, chcialam juz zamawaic akcesoria ale moja mam byla dzic popytac sie w zoologach o koszt zolwia, powiedzieli jej ze po wejsciu do uni sa trudno dostepne i sa marne szanse na kupno ich w polsce. Byl jeden za 520zl!!!! Co ja teraz zrobie!!!! Ostetnio placila (po wejsciu do uni) 120zl!!!! Doradzcie co robic!!
Moje marzenia legaja w gruzach!!

[Agnieszka]

Nie poddawaj się Karen! Tylko odkaładaj.....  ziarnko do ziarnka i zbierzesz na żółwika.

[michalina]

właściwie to jest normalne, że w zoologu żółw kosztuje te 400-500zł,
możesz poszukać taniej u hodowcy: np. na www.terrarium.com.pl w dziale "sprzedam gady" ogłasza się "elegans" - swoje wyklute żółwie sprzedaje po chyba 300zł

ale za 100 zł to można hmm.... raczej jakiegoś jaszczurka kupić bo nawet za zniszczone i chore żółwie na allegro ludzie chcą 200-400zł

a tak na marginesie: co się stało z tym żółwiem za 120zł? zaintrygowało mnie to

pozdrawiam
m

[karen]

hej Michalina!!!  W tym temacie dowiesz sie o eustachym http://forum.zolw.info/index.php/topic,593.0.html

PS> A może kupic żółwika w Czechach 

[michalina]

hej Michalina!!!  W tym temacie dowiesz sie o eustachym http://forum.zolw.info/index.php/topic,593.0.html

PS> A może kupic żółwika w Czechach 

przeczytałam wątek i jestem hmm... nie chcę Cię urazić ale według mnie żółw po prostu padł z powodu życia w złych warunkach. z pogryzienia czy uszkodzenia skorupy leczy się żółwie raczej z powodzeniem, leczy się żółwie które spadły z balkonu itd..... żółw też nie pęka od uderzenia się w kamień - ale to jest zamknięty temat.

żółwia w czechach kupisz taniej ale nie za 100zł - nie byłam nigdy na giełdzie czeskiej czy w tamtejszym zoologu

mogę Cię jedynie prosić żebyś nie kupowała żółwia jeżeli nie prześledziłaś dokładnie wszystkich art. i wątków dotyczących pielęgnacji, żywienia itd.

poza tym przemyśl zakup akurat tego gatunku czyli żółwia sepowego - jest to trudny gatunek, nie polecam jako początkującej

[Agnieszka]

Hmm, nigdy nie dowiemy się do końca co się stało z Eustachym, ale nie sprawiajmy przykrości Karen pisząc, że miał złe warunki hodowlane przecież kochała go całym sercem a przed zakupem następnej gadzinki napewno uzupełni ewentualne braki.

[michalina]

Mhm, nigdy nie dowiemy się do końca co się stało z Eustachym, ale nie sprawiajmy przykrości Karen pisząc, że miał złe warunki hodowlane przecież kochała go całym sercem a przed zakupem następnej gadzinki napewno uzupełni ewentualne braki.

tu nie chodzi o sprawianie komuś przykrości czy jak to się brzydko mówi: kopanie leżącego ale uważam, że Karen powinna zdać sobie sprawę z tego co się stało.

Swoją drogą, wyłuszczając moje poglądy i rozmawiając jak z dorosłą osobą - bo za takową uważam, każdego posiadacza żywego zwierzaka:

Warunki w jakich żył Eustachy podpadają pod znęcanie się nad zwierzętami. Uważam, że Konwencja Cites itd. zamiast ścigać ludzi na allegro powinna wyłapywać takie przypadki i działać na zasadzie: 1000 zł kara, konfiskata zwierzęcia, jak się nie podoba to do sądu.

Każdy z nas popełniał i popełnia błędy w opiece nad żółwiami, sama mogę wypisać listę na pewnie całą stronę - sztuka polega na tym, żeby pogadać z samym sobą i nie skazywać więcej zwierzęcia na cierpienie. Człowiek uczy się na błędach o ile potrafi się do nich przyznać.

W tym przypadku wystarczy prześledzić cały wątek (oraz pokrewne) żeby dojść do smutnego wniosku, że Karen pomimo dobrych chęci jeszcze za mało poczytała o tym jak zapewnić żółwiowi godne warunki.

Mam psa, którego poprzedni właściciele kochali całym sercem a lali go tak, że na widok choćby cienia sika pod siebie ze strachu.

pzm

[karen]

Jak mozesz mowic ze sie znecalam nad Eustachym!!!!! Jak go dostalam mialam tylko 9 lat!! Kupilam to co wcisnela mi sprzedawczymi!! A nie jestesm na tyle pogada zeby co roku zmieniac terrarium!! Robilam wszystko by go uratowac. A poza tym to na jakij podstawie uwazasz ze nier wiem jeszcze wszystkiego?? od smierci Eustachego duzo sie nauczylam i uwazam ze wiem na tyle duzo by zaopiekowac sie zolwikiem. jedynym moim problemem to jego zakup, nie chodzi nawet o cene., ale przez obowiazujece teraz (bezsensowne) prawa sklepy nie sprowadzaja zolwi bo sa drogie, czeba co miesiac za nie placic itd. wiec nie  mam nawet gdzie go kupic!!

[nulus]

Prawa obecnie obowiązujące nie są bezsensowne - gdyby nie te silne restrykcje, dalej panowałby przemyt żółwi, z same zwierzęta przeżywały by piekło. Ceny są wysokie - bo i sama opieka nad gadem przynajmniej na początku na pewno tania nie będzie.

Możesz zawsze uratować żółwia z allegro albo innych ogłoszeń. Może być taniej, a nawet i za darmo.

A co chodzi Ci z tym, że trzeba płacić za coś co miesiąc ?

[Bartek]

Popieram Nulusa, żółwie powinny być jeszcze droższe i trudniej dostępne, prawo powinno byś twarde, bo to co żółw z przemytu przeżywa to nikt nie wie.

Karen, czy wiesz wszystko czy sporo to rzecz względna, ja już od dobrych 2 lat zbieram informację o żółwiach i nei wiem nawet połowy i na wiele rzeczy bym się nei odważył, dlatego dopiero nmoż eza rok kupię żółwia, gdy skończę licencjat i będę miał prace, ustalone życie i przede wszystkim pieniądze, żeby nie wołać od rodziców. Potem przyjdize magister więc nie wiem czy mogę żólwia zostawiać, więc chyba się jeszcze przeciągnbie jego kupno.

Więc trzeba się bardzo dobrze zastanowić, bo historia się może powtórzyć i to nie z Twojej winy. Jest wiele sytuacji gdzie nawet doświadczona osoba nie da sobie rady, a dobrych wetów jest mało w polce.

[Beata]

Beata chcialabym sie ciebie poradzic. Mowilas ze masz swietlowke kompaktowa.... jesli tez sie na nia zdecyduje to jaka oprawe bym potrzebowala??? jesli mozesz podaj mi link zze swietlowka ktora ty masz i oprawe.

Ja mam Repti Glo 26 W 10.0 kompaktową. Ma zwyczajny gwint, więc pasuje do większości lamp. Używam (używałam bo obecnie żółw hibernuje a nowe terrarium dopiero będę robić) zatem prostej lampy biurkowej z regulowanym kątem nachylenia klosza. W tego typu wypadku właśnie bardzo ważny jest ten klosz. Powinien być stosunkowo szeroki (by stożek światła był jak najszerszy) ale dobrze aby był też na tyle głęboki aby żarówka nie wystawała, bo wtedy nieźle oślepia.
Inny pomysł to przymocowanie tej żarówki wewnątrz terrarium na przedniej ściance od góry w takiej zwyczajnej oprawce bez klosza, ale z użyciem w terrarium dwóch listw osłaniających żarówkę tak aby nie było jej widać z przodu i z góry.