Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 14:07:05 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?  (Przeczytany 9037 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #15 dnia: 25.11.2008, 18:03:45 pm »
Myśle że do zimowania by się wyrobiła z wiedzą.
Ale spójrz na to gadzisko na fotce, nie mów mi że nie jest dojrzały płciowo :P
No chyba że ten numer dwa jest duuużo młodszy.

Offline Grzesiek

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 4
  • Żółw Grecki
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #16 dnia: 25.11.2008, 18:15:05 pm »
No spore te żółwisko.
Nie spojrzałem na fote :P.
Nie pamiętam gdzie ale spotkałem się kiedyś z przypadkiem ,że samica mieszkała z samcem przez kilka lat bez rozdzielania i nie przejawiały do siebie żadnych emocji.
Może się już tak do siebie przyzwyczaiły i już im się to znudziło  ;).
Z wiedzą to owszem jakby się sprężyc to żaden problem.
Chodziło mi o coś innego. Ja do decyzję o zimowaniu podejmowałem powoli. Myślałem nad tym i w pewien sposób psychicznie się przygotowywałem do takiego snu mojej żółwicy.
Trochę mi to zajęło. No chyba ,że to tylko ja taki powolny jestem. Jak żółw :P

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #17 dnia: 25.11.2008, 18:19:27 pm »
Moje psychiczne oswojenie się z tą myślą trwało troche ponad tydzień. Podstawy o zimowaniu znałam wcześniej, szczegółów douczyłam się w ekspresowym tempie. Takie sprawy bardzo szybko wchodzą do głowy, w końcu chodzi tu o dobro zwierzaka ;)

Offline Jola

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #18 dnia: 25.11.2008, 18:50:09 pm »
A obydwa żółwie trzymasz w 1 terra? I bez problemów? Jeśli są różnej płci albo dwa samce to raczej niemożliwe żeby wszystko było ok. Obstawiałabym raczej na 2 samice, no i też żółwik na zdjęciu taki spory.
Tak, są trzymane w jednym terrarium. Nie ukrywam, że czasem dochodzi do różnych zgrzytów międzi nimi. Najgorzej było na początku. Starszy żółw nie mógł zaakceptowac na swoim terenie nowej lokatorki. Była ona stale atakowana przez starszego 'kolege'. Potem samiczka, dorównała wzrostem i masą ciała do samca i zaczęła się 'stawiać'. Teraz mam wrażenie, że oboje stali się dla siebie bardziej ustępliwi, tolerancyjni itp. W każdym razie jest o wiele lepiej niż na początku. Oby tak pozostało. ;)

Jak ja lubię takie otwarte na wiedzę osoby ;).
Część osób co źle trzymała żółwie ma gdzieś nasze rady i dalej tkwi w tych swoich przekonaniach.
Miło mi to słyszec :)
Ja zdaje sobie sprawe z tego, że nie jestem żadnym ekspertem w tej dziedzinie i
chętnie słucham rad bardziej doświadczonych posiadaczy żółwi. ;)

Jeżeli chodzi o zimowanie to myśle, że prawdopodobnie w tym roku sobie odpuścimy.
Z wiedzą morze i bym zdąrzyła, ale nie chodzi tu tylko o to. Tak jak moi przedmówcy muszę się do tego przygotować psychicznie. Sądze, że zajęło by mi to więcej niż tydzień. Musze to przemyśleć na spokojnie :)
O zimowaniu zaczęłam czytać dopiero wczoraj. Wcześniej nawet nie dopuszczałam do głowy myśli, że żółw może po prostu przespać zime w lodówce. A jednak po raz kolejny się myliłam ;)
Kolejną przeszkoda są rodzice. mówią, że narazie nie warto eksperymentować i że nie mamy pewności czy żółwiki się wybudzą.
Może i mają troche racji w tym co mówią. :)
Przyznam, że żółwie nie sa teraz w jak najlepszej kondycji. Jest to spowodowane głównie przez dietę.
Taki sen jest dla nich wskkazany, ale mam jeszcze zbyt mało doswiadczenia. Na dzien dzisiejszytroche boje sie o moje żółwie.
Napewno będe wiecej czytać o zimowaniu. Moze w następnym roku...
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje za miłe powitenie :D

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #19 dnia: 25.11.2008, 18:59:04 pm »
Moja mama ma w zwyczaju reagować bardzo gwałtownie, bez przemyślenia i kiedy powiedziałm jej o zimowaniu powiedziała mi od razu że nie bo to niepotrzebne. Nie kłócąc się z nią próbowałam jej to wytłumaczyć, wysłałam jej niedługi, a rzeczowny artykulik 'dlaczego zimować żółwie', wiedziałam że w końcu stanie na moim no i oczywiście stanęło. Szczerze mówiąc wątpie żeby Twoi rodzice byli ekspertami, a z reguły jest tak że rodzic próbuje tego eksperta odgrywać w każdej dziedzinie ;) (Bez urazy dla kogokolwiek). Jeśli nie mają o tym zielonego pojęcia, a i tak mówią NIE, to postaraj się jakoś sensownie wyjaśnić im konieczność zimowania. Na pewno się przekonają! ;)

Offline Grzesiek

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 166
  • Reputacja: 4
  • Żółw Grecki
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #20 dnia: 25.11.2008, 19:02:45 pm »
Moi rodzice też mówili na początku "Nie".
No ale na szczęście należą do tej grupy "nowoczesnych" rodziców i po podaniu linka do artykułów zmienili zdanie. ;)
Wystarczy Im to wytłumaczyć spokojnie i dokładnie.

Offline Jola

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 16
  • Reputacja: 0
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #21 dnia: 25.11.2008, 19:14:40 pm »
Wpełni sie z Tobą zgadzam, Victoria ;)
Postaram porozmawiac z rodzicami. Zbiore potrzebne informacje i być może ich przekonam. Niestety nie jestem optymistką i chyba przezimujemy żółwie w następny roku :-\

Takie samo nastawienie mają do zmienienia diety "żółwie były do tej pory karmione warzywami i owocami i jakoś nic im sie złego nie stało"
Wprowadzenie zmian w diecie skorup jest konieczne i napewno zadbam o to ;)
A i mam jeszcze pytanie dotyczące zimowania:
Kiedy zacząć przygotowania? Kiedy je wybudzać? Jakie ryzyko niesie za zimowanie?
Jeszce raz Wam dziękuje
« Ostatnia zmiana: 25.11.2008, 19:16:32 pm wysłana przez Jola »

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #22 dnia: 25.11.2008, 19:39:58 pm »
Zimowanie to ważna i niezbędna rzecz ale źle przeprowadzone jest gorsze niż jego brak. Wpierw musisz upewnić się że żółwiki są zdrowe, spokojnie je i siebie do tego przygotować, zebrać odpowiednie akcesoria. Jeśli dasz radę to zazimować możesz nawet w styczniu lub lutym na krócej.

"żółwie były do tej pory karmione warzywami i owocami i jakoś nic im sie złego nie stało"

Znaczy wiesz - trzeba tu powiedzieć dwie rzeczy:
1. Wszytsko co złe jest dobre do czasu - ta reguła sprawdza się także w przypadku innych zwierząt, ludzi i w ogóle chyba wszystkiego. Żółwie mają dodatkowo to do siebie że na choroby zapadają powoli i w niemal niewidoczny sposób. Gdy objawy są widoczne bywa niekiedy za późno.
2. Nie wszystkie warzywa i owoce są złe i też nie zawsze. Zasadniczo lepsze są rośliny polne i powinny one stanowić podstawę ich diety ale czasem niektóre warzywa można podać, owoce już są znacznie mniej zalecane z uwagi na sporą ilość cukru, ale warzywa czasem i niektóre można podać. Na ogół jednych i drugich się nie zaleca z uwagi na dwie rzeczy:
- zawartość kwasu szczawiowego
- niewłasciwy stosunek wapnia do fosforu

O zimowaniu wydzieliłam osobno: :)

http://forum.zolw.info/zimowanie/zimowanie-przygotowania-ryzyko-wybudzanie/
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline klaudyna

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Reputacja: 0
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #23 dnia: 15.02.2009, 11:50:04 am »
cześć Jolka ale z Ciebie szczęściara że masz aż dwie skorupy. I nie wiesz jakiej są płci? żobacz jak chodzą. Samce mają długie ogony i podczas chodzenia trzymają go na bok bo inaczej by się haczył o podłogę. Samiczki nie mają tego problemu. Mój żółw dodatkowo podczas letnich kąpieli słonecznych bardzo chętnie pokazuje jakim jezt dorodnym samcem. Fuj, ale wstręciuch!

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Poprawa warunków żółwi: spacery na balkonie, zimowanie?
« Odpowiedź #24 dnia: 15.02.2009, 12:06:51 pm »
klaudyna, a samica też trzyma ogonek na bok jak chodzi, bo by się mógł zabrudzić jeszcze o coś. :D