Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Pierwsze kroki => Wątek zaczęty przez: gosia101097 w 30.05.2009, 15:57:38 pm
-
Witajcie za tydzień w sobotę 6 czerwca jadę na giełdę terrarystyczną do Katowic kupić żółwika strasznie się stresuje ale mam nadzieję że dokonam dobrego wyboru :-\ Pomóżcie mi na co mam zwracać uwagę. z tego co mi wiadomo albo się mylę żółwie tak mają nie zbyt dobre warunki ale jeśli uda mi się kupić jakieś małe cudeńko to przynajmniej pomogę życiu przynajmniej jednemu z nich ::) Postaram się pisać często i będę sprawować raport z przygotowań na przyjazd nowego mieszkańca domu ** króla żółwika**
-
Pomóżcie mi na co mam zwracać uwagę...
... przede wszystkim na stan zdrowia:
- oczy, czy są napuchnięte, czy też nie,
- karapaks, cały, czy uszkodzony,
- łapki, czy porusza wszystkimi czy też nie,
- no i samopoczucie: chore osobniki są mało aktywne.
Druga ważna sprawa to papiery. Bez nich nie kupuj żółwia!
-
Ok dzięki za odpowiedzi :) Ale gdy kupimy żółwia jak go przewieść znaczy wiem jak przewieść ale mam wziąć swoje pudełko czy dostane? Nigdy nie byłam na giełdzie i nigdy nie kupowałam żółwia za bardzo z tymi cudnymi zwierzętami nie miałam styczności chyba że z wodnymi albo z żółwiem mojej babci ::)
-
Weź coś swojego, wygodniejszego dla żółwia. Na sprzedawce bym nie liczył.
-
Najlepiej weź jakiś pojemnik ze sobą, bo sprzedawca może mieć jakieś nieodpowiednie, albo nie mieć żadnych. W zależności od tego, jak długo żółw będzie przebywał w transporcie poleca się różne pojemniki. Jeżeli podróż do domu nie będzie trwała długo, to możesz zaadaptować np. jakieś małe pudełeczko kartonowe, wyścielone np. rolką kuchenną i siankiem, lub jakiś mały pojemnik plastikowy.
-
Do domu z Katowic mam około godziny więc to dosyć długo więc jakie pudełko?
-
Godzina czasu jeszcze nie jest tak źle. Żółwie przewozi się czasami całymi dniami, i to do tego w złych warunkach >:( Jestem pewien, że jak dobrze przygotujesz żółwikowi transport, to nic mu się przez tą godzinę nie stanie. Co do pojemnika to zerknij na mój poprzedni post.
-
Dokładnie. Na godzinę drogi to spokojnie karton po butach wyścielony papierowymi ręcznikami kuchennymi plus trochę można trawy dorzucić straczy. W pokrywce można zrobić dziury dla wentylacji. Jest ciepło to żółwik nie zmarznie.
-
Bardzo podoba mi się ten pomysł z katonem mam dużo kartonów po butach ;) czyli do środka ręczniki papierowe kuchenne trochę trawy a w pokrywce dziury super nie trzeba extra kupować tych plastykowych terra bardzo dziękuje ale proszę jeszcze o jakieś propozycje bardzo to przydatne wszystko zapisuje ;D a i czy do środka wkładać jakiegoś mlecza czy co?
-
Moim zdaniem to nie ma sensu wkładać mu do środka jakiegoś jedzenia, bo sama podróż (niezależnie od tego w jakim pojemniku, jakim pojazdem) będzie dla niego mimo wszystko trochę stresująca, że nawet na mleczyk raczej nie spojrzy. Oczywiście, jak mu kilka listków do środka wrzucisz, to na pewno mu nie zaszkodzi, ale nie jest to jakąś koniecznością, tym bardziej, że podróż trwać będzie tylko około godzinę.
A tak na marginesie, to masz już urządzone terrarium? Jeśli tak, to wstaw może jakieś fotki. Jeśli się okaże, że coś jest nie tak, to jeszcze można coś zmienić, dodać, zanim żółwik w nim zamieszka ;)
-
A tak na marginesie, to masz już urządzone terrarium? Jeśli tak, to wstaw może jakieś fotki. Jeśli się okaże, że coś jest nie tak, to jeszcze można coś zmienić, dodać, zanim żółwik w nim zamieszka ;)
Nie terrarium jeszcze nie jest urządzone może w czwartek albo w piątek ???
-
Ja radzę przygotować dobrze terra od razu. Żółw przez kilka dni będzie pewnie lekko zestresowany. I kolejne zmiany nie będą mu służyć. Zatem działaj działaj ;D
-
Dzięki jutro albo pojutrze szykujemy terra i pudelku do przewiezienia małego i idę na zakupy porozglądać się z dodatkami do terra miseczka jakieś korzenie kamienie itp. nie umiem się doczekać ;D i wiem na co będę patrzeć przy zakupie oczywiście na oczy nosek karapaks nogi i samopoczucie i zobaczymy który będzie najbardziej ciekawski i zobaczy co to za dziewczyna tak się na mnie patrzy <?> co o tym myślicie?
-
hej,
ja swojego Cześka też nabyłem na giełdzie terrarystycznej w Świętochłowicach. z tego co piszą forumowicze to wygląda dobrze ale u weta z nim nie byłem jeszcze. jeżeli chcesz mogę Ci dać namiar na sprzedawcę. może będzie i w Katowicach. facet jest z Krakowa. generalnie w Świętochłowicach nie było dużo ludzi z żółwiami. ale Pan był przygotowany i dał pojemniczek plastikowy z otworkami i papierowy ręcznik. dobrze będzie jak włożysz mu coś więcej najlepiej sianko aby w tym pudełku się przemieszczał w czasie podróży. i raczej na pewno się wypróżni w drodze - wiadomo stres.
-
Witajcie jutro jadę po żółwika nie wiem dokładnie jaki gatunek bo jadę na giełdę terrarystyczną więc wiadomo. Ale strasznie się cieszę i mam pytanie:
Czy na coś mam jeszcze zwrócić uwagę oprócz na oczy,nosek,karapaks,nos,nóżki i na samopoczucie?Musi mieć papiery to wiem. Najlepiej kupić żółwia koło 2-3lat to prawda??? Bardzo się cieszę ale i bardzo stresuje czy to normalne? :-\ Nie wiadomo jaki będzie ale zapewne będzie wspaniały :)
Pozdrawiam
-
Papiery mają być oryginalne, a nie kserokopia, bo wtedy żółw jest nielegalny. Sprawdź sobie co to znaczy.
-
Gosia, jak będziesz chciała większego/starszego to też może być. Nie kupuj kilkumiesięcznego malucha - tylko zołwika minimum 2-3 lata.
A jak tam - terra już przygotowane na nowego mieszkańca?