Witam wszystkich. Prawdopodobnie te watki przewinęły się już na forum, ale nie znalazłam satysfakcjonujących mnie odpowiedzi, więc może zacznę. Kupujemy dwa maluchy - prawdopodobnie greckie (coś co nie urośnie potem do wielkości głazu). Tu pojawia się mały problem, bo wiem, ze u maluchów nie da się stwierdzić płci, a wolalabym samiczki - nie dogaduje się z facetami, niezależnie od gatunku. Zakup więc będzie tylko "na ładne oczy".
Drugie. Lampa - widziałam fajne żarówki, wszystko w jednym (w załączniku), ale nie wiem czy sie nadają dla żółwi, czy tylko dla jaszczurów. Jaka moc? 80W? 125W? Domek to prawdopodobnie czterometrowe akwarium + tapeta (wątpię, aby żółwie to doceniły), ale chcemy aby miały komfortowe warunki, a w piwnicy jest sporo miejsca. Wiem, ze nie reklamujecie żarówki nocnej, co mnie martwi, bo przyjemnie swieci. No, ale nie to nie.
Dalej - podłoże myślę będzie z kory brzozowej + torf + trawa z rolki. Wiem, ze lepiej byłoby przekopać ogródek, ale trawa z rolki dłużej się utrzyma. Wtedy pojawia się kolejny problem, bo wszystko to jest suche, a maluchy potrzebują raczej dużej wilgotności - jak utrzymać wilgoć w takim akwarium?
Żółwie latem wylądują w ogródku - czy mogą spać na dworze, oczywiście zabezpieczone? Lata są tu upalne (USA), noce tez raczej cieple - a one i tak lubią dużą amplitudę temperatur. I ostatni problem (mam nadzieje) - czy można takie paromiesięczne maleństwa zimować i w jakich warunkach? Wiem, ze większość wkłada żółwie do lodówki, ale nie jestem z tych co odważą się to zrobić. Moi teściowie mieszkają w górach, ale tam obawiam się, żółwie mógłby nie przeżyć chłodów - z drugiej strony żyją tam żółwie na wolności (zolwiki malowane) i im zima nie jest straszna.
Proszę o jakiekolwiek wskazówki, będę bardzo wdzięczna. W karmieniu żółwi jestem ekspertem, ale strona techniczna mnie przeraża.