Ale nie ma się czego bać. Będzie lepiej, jak sądzę, przynajmniej dla mnie...
Pewne zmiany są konieczne, ale jak się stronka pojawi to wszystko opiszę dokładnie co i jak. Od razu mówię że od strony zewnętrznej zmiany nie będą powalające, być może nawet poza wygladem strony i paroma bajerami nawet mało widoczne.
Od wewnatrz natomiast zmieni się wszystko, cała filozofia, cała budowa strony, cały kod, cały sposób zarządzania nią, konfigurowalność... itp. Do tej pory miałam tak, że żeby zrobić i wprowadzić na strone nowy artykuł na samą myśl o użeraniu się z edytorem i ograniczeniami obecnego cmsa, trochę mi się odechciewało....
Doszła niejako przy okazji kwestia fotek. Badziewny fotosik zablokował mi część zdjęć, więc zamiast użerać się z wstawianiem ich od nowa załatwię to już od razu wraz z nową wersją strony.
Mogę o tym gadać duuuużo ale nie wiem czy kogoś to interesuje...
takie tam techniczne zanudzanie...