Od zwalczania przemytu są odpowiednie służby, i z tym się zgadzam, ale wolałbym ,żeby ten żółw trafił do kogoś innego , aniżeli jego obecny właściciel znudzony starą ,,zabawką". Szanuję ludzi ,którzy oddają swoich pupili w zamian za zapewnienie im właściwych warunków, a nie za pieniądze, szczególnie jeśli nie robią tego na łapu capu, i starają się sprawdzić warunki jakie może stworzyć dla zwierzaka nowy opiekun.