Ok, jeżeli nie ma takiej potrzeby, to nie będę mu tego podawała, żeby mu nie zaszkodzić.
A jeśli chodzi o owoce, nie rozumiem do końca tej kwestii.. Byłam latem w zoo, gdzie są żółwie greckie, pytałam jednego z wolontariuszy, czym są karmione, a on mi odpowiedział, że przygotowują im mieszankę różnych owoców - truskawki, bananów, itp. A rok temu, kiedy byłam tam u weterynarza, powiedział mi, że mogę żółwia karmić owocami. Więc ogólnie mam już mętlik w głowie xd