Witam!
Zdam Wam małarelację z godów moijej parki.
Gody rozpoczęły się 2 tygodnie temu. Zwilżałem żółwiom terraria, zwiększałem im czas oświetlenia. Stwierdziłem, że 2 tygodnie po hibernacji to dobry moment.
Samiec po wpuszczeniu do samicy zaczął ją obwąchiwać. Po kilku chwilach zaczął wykonywać kiwania głową, a potem ostre podgryzanie. Samica uciekała, zatrzasnęła się w skorupie.
Tak po około 1 godzinie, jednak samica uległa, wystawiła ogon, a samiec zaczął kopulacje...ale nie od tej strony od której powinien. Potem jednak trafił tam gdzie trzeba. Wydawał charakterystyczne, niepowtarzalne piskliwe odgłosy. Czas trwania ich miłości wahał się od 20 minut, do kilkudziesięciu sekund.
Zaloty trwały nadal, były bardzo brutalne, kolejne kopulacje się odbywały. Zobaczymy czy udane. Po 10 dniach samiec stracił aż takie zainteresowanie samicą, potem jedna kopulacja, i już są osobno.
Byłem u weterynarza na wiosenną kontrolę, i ten stwierdził, że samica ma powiększony jajnik, co może oznaczać ciążę
Oby!...
Będę Was informować co dalej