Witam!:) Tak jak widać w tytule, opowiem Wam o moim kocie Kiślu:)
Ok zaczynamy:
Pewnego dnia koleżanka mojej mamy powiedziała że odda kotki. Mama się zgodziła , ja się zgodziłam i tata też:)
Lecz był problem z transportem
ale to nic........
mamy, koleżanki chłopak przywiózł Go samochodem w pudle(dużym:))po maśle:)
Było to prawie 3 lata temu:)
Mój kot był urodzony w listopadzie , a dostałam Go 09.01.2010 więc w styczniu będzie miał 3 lata i 2 miesiące:) dziś wygląda On tak jak w załącznikach