Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 08:18:04 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pokażcie się  (Przeczytany 198680 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #195 dnia: 13.08.2009, 11:38:29 am »
Nie no foty super w sam raz na pierwszy album  ;) ;) ;)...

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #196 dnia: 13.08.2009, 15:16:20 pm »
Malwa mnie nie będzie w Krakowie, bo ze mnie już żadna żółwiara i forumowiczka:)
Może to nie pod ten temat, ale generalnie mogę chyba tutaj oświadczyć,że oficjalną - nową właścicielką mojego Tuptka (przebywającego tymczasowo u rabba ) za kilka dni zostanie Sola.
Z czego bardzo się cieszę!

P.S. Futerko ze zdjęcia to oczywiście pluszak:)

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #197 dnia: 13.08.2009, 17:33:51 pm »
Karolina z tego co wiem mieszkaz jeszcze z rodzicami , i jak juz wiemy kazdy z nas ma inny uklad ,u ciebie niestety sprawa wygladala konfliktowo wiec dla dobra zolwia go wydalas w dobre rece, co jak dla mnie duuuuuzo znaczy, bo nie ma nic trudniejszego jak oddac swojego pupila bo sytuacja nas do tego zmusza. Poza tym twojemu zolwikowi nic tam nie brakowalo , mial duze tero i wlasciwa diete , mysle ze jesli znajdziesz czas to jak najbardziej do nas w Krakowie dolacz i tu mysle duzo osob sie ze mna zgodzi... To tak jak z motocyklistami to ze ktos ma motocykl nie czyni go motycyklista, uwierz mi jest duuuuzo duuuzo pozerow to samo z zolwiami czesto ludzie wydaje mi sie maja je albo jako maszynki do pieniedzy albo myla absolutnie typ pupila jaki jest im potrzebny. Jak dla mnie w co glaboko wierze twoja historia z zolwiami sie jeszcze nie skonczyla , kto wie bedziez na swoim , bedziez miala swoj wlasny ogrodek, wlasny dom , i sama bedziez mogla podjac decyzje jakie zwierzatko chcerz hodowac. ;)

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #198 dnia: 16.08.2009, 00:39:51 am »
Malwa ma 100% rację.
Byłaś, jesteś i będziesz żółwiarą z racji tego, że tak jak nas wszystkich ciebie również fascynują żółwie... Więc zawitaj na zlot, a przy okazji zdam ci relacje co u Tuptka :)

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #199 dnia: 18.08.2009, 08:29:43 am »
Malwa, Sola ogromnie dziękuję za zaproszenie do Krakowa, i za to,że w Waszych oczach wciąż jestem "żółwiarą". Może coś w tym jest..Nie dalej jak wczoraj zrobiła "borutę"w zoologicznym,ze żółwikom sałatę dali do jedzenia  >:(

Nie wiem czy uda mi się być na zlocie, ponieważ zaczynam urlop od 31 sierpnia, i wielce prawdopodobne,ze zafunduję sobie jakąś wycieczkę last minut do ciepłego kraju już od 28.08.
Wczoraj chodziłam po biurach podróży i naprawdę można wychwycić fajne oferty w ostatniej chwili.

Jednak jeśli się uda, to z przyjemnością wpadnę na zlot, choćby na jedne dzień.

Malwa, uchwyciłaś sedno sprawy. Faktycznie to była ciężka decyzja z Tuptkiem, ale wiem,ze postąpiłam słusznie,że Sola zadba o jego szczęście  :D

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #200 dnia: 18.08.2009, 21:07:58 pm »
Malwa mnie nie będzie w Krakowie, bo ze mnie już żadna żółwiara i forumowiczka:)

Karolina, jak w ogóle mogłaś tak pomyśleć?  ??? To przede wszystkim forum miłośników żółwi, za którego Cię zdecydowanie uważam. Poza tym to, że one są naszą pasją nie oznacza że to może być jedyny temat rozmowy  :)

Moje 2 zdjątka z sesji zdjęciowej przeprowadzonej dosyć niedawno, bo tydzień temu ;)

Ciekawe, troche śmieszne, trochę z "pazurem", technicznie niczego, może nieco przeostrzone :)
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #201 dnia: 18.08.2009, 22:59:05 pm »
Parę dni temu wróciłam z Bieszczad....Jak zawsze w górach i tym razem było przepięknie
na początek moje zdjęcie

i parę ładnych widoków




Offline żółw-czesiek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Reputacja: 9
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #202 dnia: 18.08.2009, 23:26:22 pm »
ale tam w Bieszczadach dużo jedzenia dla żółwia i  to najzdrowszego - ops chyba nie na temat przepraszam ::)

Offline żółw-czesiek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Reputacja: 9
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #203 dnia: 18.08.2009, 23:28:33 pm »
pierwsze zdjęcie z widoczków to Caryńska?

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #204 dnia: 18.08.2009, 23:33:42 pm »
Tak dokładnie Połonina Caryńska, na Wetlińską zanim weszłam to zdążyła schować się w mgle tak że można było zderzyć się z Chatką Puchatka  :P....
A co do jedzenia to dla żółwi prawdziwy raj :)

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #205 dnia: 24.08.2009, 14:52:26 pm »
Widze Sola ze podobnie spedzamy wakacje ;), ja wzeszlym tygodniu bylam na najwyzszej gorze w Irlandii 6.5 km w jedna strone i 6.5 km w druga zabraklo mi 20 metrow do szczytu Garnek tam wlazl ale ja nie dalam rady , wsumie jak bysmy mieli wiecej czasu to napewno bym dala rade ale ogulnie nie bylo co ryzykowac, bo paru ludzi juz tam zginelo a ja ustalilam sobie ze jesli do 17:30 nie bede na szczycie zawracam bo mgla juz nas dopadla i nie chcielismy zgubic szlaku a bylismy ostatnimi wpinajacymi sie ludzmi  , na dodatek z dobre 2km trzeba sie dokladnie wspinac po kamieniach a przy mgle wiadomo robi sie mokro i slisko nie mowiac ze ze po tej scianie po ktorej trzeba sie wdrapywac plunie maly strumyk ktory potem przeistacza sie w rzeke, zreszta sama zobacz ;).
Na ostatniej fotce mozesz zobaczyc kawalek tego co na nas tam czekalo, nie mowiac ze ja sie skompalam na samym poczatku w rzece bo trzeba ja na dziko po kamieniach w paru miejscach przejsc...

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #206 dnia: 24.08.2009, 16:56:32 pm »
Widze Sola ze podobnie spedzamy wakacje ;), ja wzeszlym tygodniu bylam na najwyzszej gorze w Irlandii 6.5 km w jedna strone i 6.5 km w druga zabraklo mi 20 metrow do szczytu Garnek tam wlazl ale ja nie dalam rady , wsumie jak bysmy mieli wiecej czasu to napewno bym dala rade ale ogulnie nie bylo co ryzykowac, bo paru ludzi juz tam zginelo a ja ustalilam sobie ze jesli do 17:30 nie bede na szczycie zawracam bo mgla juz nas dopadla i nie chcielismy zgubic szlaku a bylismy ostatnimi wpinajacymi sie ludzmi  , na dodatek z dobre 2km trzeba sie dokladnie wspinac po kamieniach a przy mgle wiadomo robi sie mokro i slisko nie mowiac ze ze po tej scianie po ktorej trzeba sie wdrapywac plunie maly strumyk ktory potem przeistacza sie w rzeke, zreszta sama zobacz ;).

Carrantuohill???
may you always hear the whisper of wings

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #207 dnia: 24.08.2009, 17:03:20 pm »
Przepięknie :)..... W górach to ja jestem zakochana....Przypomina mi się jak w śniegu zdobywałam wrota chałubińskiego i czerwone wierchy (i związane z tym traumatyczne przeżycie ale to by dużo pisania było)  ::).... a  w czasie mgły byłam na świnicy i Zawracie.... Teraz odkładam kase żeby wejść na Gerlach bo niestety trzeba iść z przewodnikiem, a mój studencki portfel świeci pustkami

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #208 dnia: 25.08.2009, 11:48:39 am »
Teraz tak patrze ze zeczywiscie wszystko napisalam oprucz nazwy :P. Wiec tak jak napisales Kondi to Carrauntohill  ;).
Sola to jak kiedys jeszcze raz bedziemy z Garnkiem w gorach to dzwonimy do Ciebie, bo ostatnim razem bylismy tylko nad morskim okiem i to bryczka  :-[ ale fajnie bylo ;). To samo jak kiedys bedziez na zielonej wyspie i bedzie pogoda to tez cie chetnie tam zabiore, moze tym razem dotrwam do konca, jest jeszcze jedna fajna gora Croagh Patrick (gora sw. Patryka) wspinalam sie na nia w tamtym roku, gdzies tez wstawilam fotki, wpinalismy sie na nia z 3.5 godziny ale tez warto zobaczyc :P bo na Carrauntohill to 6 godzin nam zeszlo... 

Offline sola

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 757
  • Reputacja: 16
Odp: Pokażcie się
« Odpowiedź #209 dnia: 25.08.2009, 15:31:52 pm »
Pewnie dzwońcie :).....Na góry zawsze znajdę czas:)...Swoją drogą jutro wybieram się na Pilsko....