FIK - dajesz dużo cennych porad, zdjęcia też mogą być inspirujące, chylę czoła przed wiedzą i wskazówkami.
An_na - myślę, że możesz mieć rację, że wegetarianizm może być "wrodzony", a jeśli przydarzy się dziecku, to błogosławieństwem byli by "świadomi" rodzice, którzy pomogli by skomponować dietę ...
Najgorsza byłaby skrajność, albo jakaś jałowa dieta, albo źle zbilansowana, to jest chyba najczęstszy błąd i powód porażki i złych wyników i stanu zdrowia.
Śmieszne są moim zdaniem argumenty, że dieta wege jest uboga w żelazo i może prowadzić do anemii, a jednocześnie lekarze i dietetycy zalecają jedzenie warzyw i owoców jako antidotum na różniaste przecież choroby ...
Inną kwestia są tzw. "tadki niejadki", co to tego nie zjedzą, tamtego, bo kolor, bo coś ... Ale paiętać też trzeba, że każdy ma prawo do sojej opinii, każdy ma prawo się mylić, nie ma dzieci, tylko są ludzie - jak mówił Korczak, zgodnie z kampanią o której słyszałem ostatnio.
Dzięki Wam poznałem ciekawostkę, jakoby Hitler mógł być wege, co zostało zdementowane, ale prędzej uwierzyłbym, że pił krew, a nawet się w niej kąpał, niż że był wege ...
Czegórz to ludziska nie wymyślą ...
Przytrafiło się Wam jeszcze coś śmiesznego, ciekawego lub szczególnego, właśnie dlatego, że jesteście wege ?
Dodano 04.12.2012, 12:34:51 pm
Ponoć dobre rady zawsze w cenie, może warto też spojrzeć na poniższe:
http://kobieta.interia.pl/news-5-powodow-by-robic-to-regularnie,nId,716500