Oh dziękuje Wam za te miłe słowa

Pracę zaczynam 13 lipca, a otwarcie sklepu następuje 6 sierpnia. Plus tego jest taki, że nie będę tam jedyny nowy. Przeszło 30 osób zaczyna w nim ze mną pracę, bo to powstaje druga nowa filia.
Chyba najtrudniesza rzecza ktora tam na ciebie czeka to to ze wszystko jest na sprzedaz a klient ma zawsze racje....
,
Muszę Wam powiedzieć, że w zeszłym tygodniu miałem dwudniowe szkolenie z nowej pracy, w Dolnej Austrii i było super. Pomijając to, że za wszystko płaciła firma

dowiedziałem się wielu nowych rzeczy bo oni strasznie kładą nacisk na ochronę zwierząt i ich praw, co mi się bardzo spodobało. Sam szef powiedział, że dewiza „klient ma zawsze rację“ nas w tym sklepie nie dotyczy bo chodzi tu o żywe istoty, o ich dobro, a nie o jakieś jedzenie w restauracji. Ludzie często się nie znają i my mamy prawo im powiedzieć to co myślimy, a nie to co oni chcieliby może usłyszeć. No to jak ja to usłyszałem, to od razu pomyślałem, nareszcie normalny szef i przede wszystkim człowiek, który nie goni tylko za pieniądzem. I tutaj muszę Wam się również jeszcze pochwalić, że sklep ten jako jedyny w Austrii uzyskał aprobatę prawie wszystkich organizacji działających na rzecz ochrony zwierząt. Warunki jakie tam mają są rewelacyjne. Dzięki temu, że jest on ogromny można było tak wszysto urządzić, że nawet papugi nie siedzą w ciasnych klatkach, a w pomieszczeniach wielkości prawie 30 mkw - to prawie całe moje mieszkanie!!! Moją uwagę przykuwają oczywiście zawsze żółwie i przy nich spędzam również najwięcej czasu. One mają też terraria niczego sobie, aby kupujący zobaczyli, jak to wszystko ma odpowiednio wyglądać i ile to w sumie zamuje w domu miejsca, aby jak żółw podrośnie nie było jakichś niespodzianek. Dlatego w sklepie tym są tylko duże terraria, duże akwaria i ogromne klatki. To mi się bardzo podoba. Także jeśli chodzi o podejście do zwierząt to nie mogę nic złego powiedzieć. Nie chcę tu robić jakiejś reklamy, ale tak naprawdę jest. No i oczywiście będę miał również zniżkę na wszystkie produkty. Nie to, że jestem pazerny, ale tylko niestety 15 %- zawsze to jednak coś. Powoli spisuje już co kupić
