Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 12:20:29 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Vetark itp...  (Przeczytany 11976 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Vetark itp...
« Odpowiedź #15 dnia: 02.02.2010, 21:16:17 pm »
Pamiętam tą sprawę z Twoją małą gwiazdką, która zmarła znagła bez przyczyny...:((
Mnie sie wydaje, że RNS to u pewnych gatunków sezonowa sprawa związana z odpornością. Ale faktycznie wściec się idzie - bo człowiek dba, pilnuje temp. i wilgotności, a temu ciagle coś dolega...:(
Nie wiem czy na żółwie by działały leki ziołowe uodparniające dla człowieka - np. jakieś krople homeopatyczne, albo echinacea. Nigdzie nie zalazłam, żeby to ktoś stosował.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Vetark itp...
« Odpowiedź #16 dnia: 02.02.2010, 21:25:16 pm »
hmm... wapno dostaje, temperatura i wilgotnosc jest ok, do tego 3 rodzaje witamin , mysle ze daruje mu juz dalsze faszerowanie dopuki je i lazi to jest dobrze , przy najblizszej wycieczce do weta napewno ja wezme , z tym ze po kazdym zastrzyku przestaja jesc mysle ze jest to dla nich bardzo strasujace, na dodatek gwiadki maja tedencje do siniakow i bolacych opuchlizn po zastrzykach, tez na to wrocono mi uwage na innym forum.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Vetark itp...
« Odpowiedź #17 dnia: 02.02.2010, 22:02:12 pm »
Też myślę, że one się stresuja wizytą u weta i zastrzykami. I potem tracą apetyt, albo z tego stresu nie rosną.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ