Wyłącznik prądu i programator

[Agnieszka]

Odkąd zaczęłam pracować bałam się zostawiać zapalone lampy u Tusia, balam się jakiegoś przepalenia, spięcia, nie daj Boże pożaru, teraz zawsze zostawiam tylko lampke grzewczą.

[Bartek]

Ale możesz zamątować takie coś, że jak jest spięcei to odłancza prąd czy coś. Ja mam teraz chyba takei cos w domu, że nei wywala korków tylko prąd wyłancza.

[Agnieszka]

hmm, to muszę męża zapytać jak wróci do domu, widzisz - mieszkam sama i muszę sobie sama radzić, a nie znam się na takich rzeczach, tak samo z tym wyłącznikiem czasowym, tyle razy juz chciałam założyć .

[kondi]

hmm, to muszę męża zapytać jak wróci do domu, widzisz - mieszkam sama i muszę sobie sama radzić, a nie znam się na takich rzeczach, tak samo z tym wyłącznikiem czasowym, tyle razy juz chciałam założyć .

Agnieszko, w pierwszym lepszym sklepie budowlanym możesz to kupić, sprawdza się świetnie.

[Sanae]

Ja mam od paru miesięcy programator i na razie sprawdza się doskonale. Nastawiony jest na załączanie lamp w terra o 9:00 do 20:00 i tak sobie sam chodzi, ja co najwyżej sprawdzam czasem, czy nie ma jakiś przesunięć w czasie.

[kondi]

aha, Agnieszko, mnie się ostatnio przepaliła żarówka i to do tego jak mnie nie było. Ale nie pękła, po prostu przestała świecić, więc nie ma problemu raczej.

[Agnieszka]

Dzięki 
Ale ten programator wyłącza sie nagle, prawda? Żółw się wtedy wystrasza. Czy może mozna zrobić tak, żeświatło robi się coraz ciemniejsze, ciemniejsze aż wkońcu gaśnie.

[Sanae]

Programator faktycznie wyłącza się nagle, choć akurat o 20:00 moje żółwie już dawno są w kryjówce i śpią, więc nie odczuwają tego.

[Bartek]

Nie da się chyba tak zrobić, żeby się rozświetlał, musiała by być taka żarówka co się rozgrzewa.

Zawsze możesz ustawić tak czas, że wtedy Tusiek siedzi w kryjówce i będzie ok.

[Agnieszka]

Mój Tuś jest aktywny naprawdę bardzo różnie, przeżywa straszny stres gdy mu nagle wyłączę lampkę, czasami aż syknie.

[Bartek]

No to wychodzi na to, że pod lampą musiała byś zainstalować roletę na wałkach i coś do tych wałków co by je zwijało. Nie wydaje się skomplikowane, no ale ktoś kto zna się na elektronice mógłby to podpiąć do tego czasowego zapalacza lamp no i taka roleta by nei przepuszczała światła a jak się włączy czasowiec to powoli by  się otwierała.

To już pomysł ekstremalny bo wykonanie czasochłonne, ale czego człowiek nie potrafi szczególnie Polak? :-)

[Agnieszka]

Fakt, skomplikowane ale ciekawe 

[Beata]

No faktycznie, żeby coś takiego osiągnąć potrzebny jest ściemniacz, ale tego z kolei nie można stosowac ze zwyczajnym programatorem, bo on ma tylko mozliwość coś załączyć lub wyłączyć. Potrzebny byłby jakiś mikroprocesor, inaczej ani rusz.
Jest jednak jeszcze drugi problem - można to osiągnąć z lustrzanką ale nie da rady z UVB. Nie ma i nie wiem czy kiedykolwiek będzie świetlówka UVB ściemniana ściemniaczem. Na chwilę obecną nie ma w sprzedaży nawet takich świetlówkek kompaktowych tych zwyczajnych energooszczędnych. Grovena wypuściła niedawno jakąś dziwną hybrydę, która się rozświetla i przyciemnia, ale ona nie działa ze ściemniaczem tylko z normalnym wyłącznikiem.

[Beata]

Mała aktualizacja... jest już od niedawna świetlówka Goveny ściemniana ściemniaczem. Od kilku tygodni jej używam i spisuje się nieźle - tzn. faktycznie da się ją ściemnić i to w dość mocnym zakresie. Nie będę opisywać jej szczegółowo bo nie jest to świetlówka stricte terrarystyczna, ale kto wie może dałoby się ja z powodzeniem zastosować jako źródło światła. Ponieważ dwie świetlówki (UV i zwykła tzn. Govena) to mogłoby być za dużo możnaby próbować tak - nastawić programator żeby wyłączył o określonej porze UVkę i załączył Govenę. Niestety żółw się wystraszy... Potem już tylko ściemniamy Govenę stopniowo imitując nadchodzący zmierzch...

Ale ten programator wyłącza sie nagle, prawda? Żółw się wtedy wystrasza. Czy może mozna zrobić tak, żeświatło robi się coraz ciemniejsze, ciemniejsze aż wkońcu gaśnie.

Niestety chyba nie da się tego zrobić programatorem, tylko ręcznie.

[reaperman]

O ile dobrze myślę to lampę grzewczą można podłączyć do ściemniacza, więc można zrobić tak, że lampa grzewcza rano włącza się powoli powiedzmy 20 minut przed UVB i już wtedy nie jest tak ciemno w terrarium i jak się włącza UVB to żółwik sie nie boi:) tyle że wtedy świetlówkę i grzewczą trzeba podłączyć do osobnych programatorów czasowych. Tak sobie to wykombinowałem:) Co o tym sądzicie? jest w tym choć odrobina sensu??