ej no co to za herezje? ja rozumiem, że można mieć swoje zdanie, ale żeby tak go autorytarnie przekazywać? to nie jest jakaś byle jaka stronka tylko porządne źródło informacji dla poszukujących.
zdecydowanie najlepszym podłożem jest darń. siano jak sama zauważyłaś pleśnieje, kora jest ok, choć ja za nią nie przepadam, dość szybko zaczyna pylić, źle utrzymuje wilgoć, w dolnych warstwach zaczyna pleśnieć, a kostka bukowa (której jestem wielkim fanem) nie umywa się do naturalnego podłoża jakim jest darń właśnie, choć nie przeczę jest wygodna, przede wszystkim dla nas ludzi, bo łatwa do utrzymania w czystości, zdecydowanie nie pleśnieje, jednak trzymanie żółwia na niej przypomina raczej warunki laboratoryjne niż naturalne - sama musisz zdecydować czym jest dla ciebie twój żółw. ja sam mam głównie darń, natomiast kostkę w okolicach kryjówki (lepiej utrzymać terra w czystości jak żółw zakopuje się w kostce, a nie demoluje darni) i baseniku z wodą i miski na jedzenie (mój kuba zwykle załatwia się w tamtych okolicach niedługo po zjedzeniu i łatwiej dostrzec, że należy sprzątnąć terra, z darni ciężko się zdejmuje wszelkie nieczystości)
jeśli chodzi o twoją propozycję posadzenia takiego ogródka, to cię rozczaruję. nie przetrwa to dłużej niż kilka dni, do tygodnia maksimum. ja wysiałem trawę, specjalnie nie puszczałem tam Kuby przez miesiąc, aż myślałem, że już wszystko ładnie się ukorzeniło, kilka ziół wsadziłem z doniczek, też pięknie rosły, dopóki nie trafiły na żółwia. teraz mam trawę i owszem, na środku taka fajna kępa, do tego przy kamieniu całkiem nieźle rośnie. po rozmarynie nie został nawet ślad. co do trawy to przy przedniej szybie szczególnie widać jak Kuba chodzi w tę i z powrotem. wydeptał, wyrwał, została goła ziemia.
jeśli chodzi o trawę, to polecam tę mieszankę futbolową do boisk, ja mam taka i sprawdza się lepiej niż łąkowa. teraz wysiewam taka na wybiegu balkonowym, a jak przeniosę tam żółwia to i dosieję jej do terrarium. taka trawa jest mocna, rośnie w miarę równo, polecam jednak co jakiś czas ścinanie jej nożyczkami nawet na wysokości centymetra. zrobiłem tak po jednej stronie terrarium i tam wytrzymała najdłużej.
dobrze podlewana (to już sprawdzisz sama, nie przelewaj, ale dobrze podlewaj - przy okazji wskazówka, wyłóż dno terra linoleum, albo grubą folią ogrodniczą, a nie będzie problemu) darń dała mi odpowiedni poziom wilgoci, jakiego nie byłem w stanie uzyskać nigdy wcześniej, a terra mam otwarte więc nie dało rady regulować za pomocą przysłaniania.
reasumując - polecam ci posianie zwykłej trawy, albo wykopanie darni (co jest lepsze jeśli nie masz gdzie przetrzymać żółwia na jakieś minimum 2 tygodnie, o ile oczywiście chcesz się cieszyć trawą) i wypełnienie przerw między kawałkami ziemią ogrodniczą. któraś z naszych forumowych dziewczyn tak zaproponowała kiedyś i powiem ci, że u mnie się to sprawdziło (przykryłem tak te wydeptane kawałki przy szybie i ściankach, dzięki czemu mam zielono dalej). nie baw się zupełnie w zioła, bo to tylko szkoda twojego czasu, a i nerwy ponoszą jak widać jak twoje rozplanowane mini ogródkowe terra idzie w cholerę

żeby było bardziej różnorodnie, to ja w rogach dałem wiszące doniczki, tak, że żółw do nich nie sięgnie - w jednej trzykrotkę, w drugiej wiszącą truskawkę. ładnie rosną (to chyba zasługa żółwiowego uvb, choć nie wiem) i w terra jest miło zielono.