U mnie sprawa wygląda tak:
Kable są połączone ze sobą. Zrobiłem pewien patent z kawałka pleksi. żółw nie może ugryźć kabla, ani się zaplątać, bo musiałby najpierw ugryźć pleksi, a to jest nie możliwe. Dodatkowo mam termostat, który utrzymuje temp. 25stopni. Nawet jak kable działają cały czas to temperatura nie przekroczy 37. Lampę oczewiście też mam, a kable stosuje zimą, bo w mieszkaniu w nocy mam 18-20 stopni.