Ja nie używam.
W artykułach , w których była o nich mowa najczęściej zwracano uwagę na to ,żeby zwierzę nie miało możliwości bezpośredniego kontaktu z takim urządzeniem ,aby wyeliminowac możliwośc poparzenia. Domyślam się ,że u Ciebie mata zamontowana jest np. pod spodnią szybą-dnem terrarium , tak więc ten podstawowy warunek jest spełniony.
Obserwując jednak moje żółwie , myślę ,że dużo lepiej sprawdza się zwykła lustrzanka jako dostarczyciel ciepła w terra. Kiedy żółwie mają ochotę na kąpiel cieplną same udają pod żarówkę , a kiedy już się dostatecznie nagrzeją udają się do strefy chłodnej i tam stosunkowo często zakopują (u mnie robią tak najczęściej Stepki). Widząc jak np. Warszawianka zakopywała się na wybiegu , podczas tegorocznych upałów domyślam się ,że bardziej szukała w podłożu chłodu aniżeli ciepła.
Jakoś tak dla mnie bardziej naturalnie jak ciepełko płynie z góry...od słonka.