Niezależnie od temperatury oraz tego czy terrarium jest zamknięte czy otwarte pleśń pojawi się jeśli jakaś martwa materia ma kontakt z wilgocią. Wielokrotnie pisałam o tym problemie w kontekście ziemi w terrarium. Nie można dopuszczać do tego, pleśń jest szkodliwa.
Nie można trzymać w terrarium wyłożonego ziemią siana, liści itp. trzeba też od razu usuwać dokładnie niezjedzone resztki pokarmu i odchody. Jeśli ziemia spleśniała nadaje się do wyrzucenia. To jest pewien skrót myślowy bo w zasadzie nie pleśnieje ziemia jako taka a materia która miała kontakt z wilgocią w niej zawartą.
Aby nie było tego typu problemów warto część gdzie żółw pobiera pokarm wyłożyć płaskimi kamieniami lub drewienkami bukowymi.
Ale trochę racji jest tez w tym żeby nie przesadzać z wilgocią. Ziemię warto ubić i po jej wyschnięciu wygarnąć to co zostało aby tworzyła jednolitą bryłę, wówczas łatwo widać wszystkie resztki i łatwo je sprzątnąć.
Ale to są tylko półśrodki bo ryzyko pojawienia się pleśni jest praktycznie zawsze. Jest to kolejny powód dla którego żółwie nie powinny mieszkać w terrariach - stworzenie im właściwych i bezpiecznych warunków w sztucznej skrzyni jest w praktyce nierealne.