Chuda, jakas taka, lekko wklęsly plastron
Chyba więc mówimy o samczyku
Najlepiej umieść fotki ogonków, to się sprawa wyklaruje.
Kapiele, jedna za nimi - wygladala, ze raczej stresujaca, wiec pokombinuje nad czym mnie stresogennym.
To fakt. Stresujący może być tutaj nie sam kontakt z wodą (ciepłą płytką wodę żółwie na ogół lubią) ale fakt wyjęcia z terra, wzięcia do ręki i ułożenia w nowym nieznanym otoczeniu. Dlatego basenik w terra jest o tyle lepszy, że nie trzeba żółwia wyjmować i jest to miejsce, które ona zna i czuje się w nim bezpieczniej. Z moich takich śmiesznych żółwiowych obserwacji - czasem wkładałam żółwia do baseniku ustawionego w terra, z ciepłą wodą i po wypuszczeniu z rąk żółw momentalnie uciekał z niego ale... tak mniej więcej w połowie ucieczki poczuł przyjemne ciepełko (a może i też przyjemne środowisko wody) i zawrócił i wylegiwał się aż woda ostygła. Z tego wniosek taki mój właśnie a nie inny.
Robi sie cieplo, to zorganizuje im jakis wybieg, zainwestuje w siatke(boje sie o koty), mam jzu na oku dobre miejsce, po czesci mocno oslonecznione, zatrawione, pomysle podzialam, poki co staram sie ulepszyc Design tego terra.
O tak! Wybieg to wspaniała rzecz, najlepsza. Pobyt na nim na pewno wspomoże rehabilitację i leczenie tych żółwików. Siatka faktycznie jest godna polecenia jako ochrona wybiegu przed drapieżnikami oraz w pewnym stopniu zabezpiecza wybieg przed zanieczyszczaniem odchodami błąkających się kotów etc.
Pytanko? Moge trzymac parke w tym niewielim terra?
Nie bardzo, samiec będzie męczył samicę, ale wpierw ustalmy czy to aby na pewno parka...
Wybieg bedzie w ogrodzie, ale mam takie pytanie czy żółw nie ucieknie dolem - tzn nei zakopie sie zbyt mocno, myslalem zeby trzymac je we wczesniej DOBRZE przygotowanym wybiegu np przez okres lipiec - sierpien, non stop , ale pekam sie ze sobie czmychną..
Jeśli możesz i pogoda pozwoli (min. ok. 20 stopni) daj je na wybieg jak najwcześniej i trzymaj je też na nim "do oporu". Początkowo możesz spróbować wynosić żółwie tylko na dzień a na noc zabierać do domu, ewentualnie później przygotować specjalną budkę.
Ogrodzenie powinno być odpowiednio wysokie, odizolowane od kamieni, krzewów itp. i zagłębione sporo w ziemię. Jeśli ziemia jest mocno ubita, obrośnięta szczelnie nie ma raczej szans by się podkopały. Z moich obserwacji powiem Ci że żółw nigdy nie próbował nawet tej drogi, za to murki interesowały go zawsze.
Niektórzy zalecają wkopać pod wybieg siatkę - można ale w pewnych sytuacjach nie ma takiej potrzeby. Poczytaj trochę o wybiegach na stronce głównej - pisałam tam "na gorąco" sporo rzeczy, których w tej chwili nawet pewnie nie pamiętam.