Moim zdaniem też, byliśmy nie tak dawno na korekcji dzioba i tak został uformowany, ja nie mam takiego doświadczenia co bym mu sama miała takowy zabieg wykonywać,nie chcę mu wyrządzić żadnej krzywdy , nie mniej jednak jestem zdania, że nie jest to taki duży przyrost żeby gadzinka nie mogła sobie z nim poradzić. Obgryza sepie, dostaje zróżnicowany pokarm i póki co nie będę ingerować, a raczej obserwować.
Tak na marginesie, jak często się koryguje "dziób"?