nałożyłem tak że po między piaskiem też jest sianko i nie rusza się wo gule waliłem w to pięścią aby się upewnić
i nic się nie rozsypało. To jest nie ruchome.
Dla mnie to tak na prawdę żadna zmiana - coś jak z deszczu pod rynnę... Przed chwilką napisałem Ci w którymś z wątków, że siano też nie jest dobrym rozwiązaniem. A tak w ogóle to zacząłbym od całego terrarium, które moim zdaniem kompletnie się dla żółwia nie nadaje. Rozumiem, że na większe nie masz póki co miejsca, więc zastąp te które masz jakąś drewnianą skrzynią lub jakimiś większym plastikowym pojemnikiem - będzie o wiele lepsze.
Druga sprawa to to nieszczęsne podłoże... Ani piasek, ani siano się kompletnie nie nadają! Skombinuj żółwiowi normalną nienawożoną ziemię ogrodową, bo zwierzę na obecnym podłożu się tylko męczy! Kryjówka też mogłaby być bardziej praktyczna. Ta którą masz jest przeznaczona raczej dla jaszczurek - żółwiowi ciężko jest (będzie) swobodnie się w niej obrócić. A kryjówkę możesz zbudować sam z jakichś desek, korzeni itp. Możesz też do tego celu użyć jakąś większą ceramiczną doniczkę. Dodaj również jakichś kamieni, roślin - niech to terrarium choć w połowie zacznie przypominać naturalne środowisko Twojego pupila.
Nie mówię tego po złości, bo wierzę, że masz dobre zamiary, ale tutaj trzeba działać zdecydowanie i konkretnie - w końcu chodzi przecież o dobro zwierzęcia