Lokalny stolarz zaśpiewał mi taką cenę za zwykłą skrzynkę, że sam poszedłem do Castoramy i zrobiłem - co prawda prostszą niż twoja, konstrukcję, bo bez nóg (stoi na szafce). Całość materiałów kosztowała 100zł, plus 60 za szybę. Na spód położyłem taki plastik (dwie warstwy) jak pod panele podłogowe się kładzie.
Wiem, że to żadne dzieło sztuki, ale na zrobienie miałem 2 dni (żółw wracał ze szpitala) i praktycznie zero doświadczenia "stolarskiego".
Podłoże to zwykła ziemia uniwersalna (ważne - bez żadnych ulepszaczy, nawilżaczy itp, bo potem schną i się plączą) wymieszana z gliną wiążącą. Do tego kamienie większe (pod grzaniem) i mniejsze po okolicy i trochę sianka tu i tam (regularnie zmieniane). Plus doniczka jako kryjówka, dwa punkty grzewcze i tyle.
Jeśli nie masz dwóch lewych rąk, to taką skrzynkę możesz zrobić sam, serio - i ustawić na jakimś np. dokupionym metalowym stelażu. Chyba, że nie musisz specjalnie oszczędzać i chcesz mieć bardzo ładnie - wtedy lepiej zamów w jakiejś firmie wykonującej terraria, większość robi na zadany wymiar, więc pewnie nie będzie dla nich problemem dorobienie "stolika".