a ja powiem tak....stepowcom w tym okresie jak najbardziej trzeba opierać dietę na suszach (u mnie jedzą sam susz, jedynym wyjątkiem jest aloes), jedynym co trzeba robić w tym okresie to uzupełniać wodę, pryskać terra i od czasu do czasu kąpać.
Ja osobiście w zimie stanowczo odradzam kiełki, ich wysoka zawartość białka (są to rośliny kiełkujące, dopiero wyrastające więc mają ogromną ilość tego w sobie) może wpływać niekorzystnie na rozwój, za to na wiosnę jak najbardziej, tak by stymulować wzrost żółwia na wiosnę i lato, dodatkowo naturalne uvb (słoneczko) i jest wszystko super.