malwa, to ty te wszystkie żółwie na dzień zanosiłaś na wybieg a na noc zabierałaś do terrariów??? Ja pewnie bym w końcu pomyliła który żółw w jakim terra ma siedzieć
Jak bym ich nie pozbierala to albo by nawialy, sasiada psy by je dorwaly albo by sie utopily przy naszych letnich ulewach. Dlatego w tym roku sie troszke do tego bardziej przylozylam, z ulewami niestety nie wygram ale paru uciekinierom popsuje plany.