Kiedy zacząć robić wybieg?

[Alicja]

Dobry wieczór Wszystkim.

Zbliża się wiosna. Zaczynam myśleć o przygotowaniu wybiegu. Ponieważ to będzie pierwszy wybieg, bardzo proszę o podpowiedzi wynikające z praktyki. Co ma sens, a co źle funkcjonuje.
Mogę zrobić wybieg balkonowy i w ogrodzie. Ale balkon jest południowy i są niesamowite upały na nim. Więc lepiej ogrodowy. Muszę zabezpieczyć go siatką.  I czy wykopać darń z zewnątrz i dać siatkę , czy położyć na trawie i zarośnie. A jeśli kopać , to jak głęboko? Oglądnęłam wszystkie wybiegi i bardzo podobają mi się te z drewnianymi palikami dokoła , jednakże ja muszę dać siatkę z góry - więc byłoby za nisko ( muszę , bo koty chodzą cudze po ogrodzie i martwiłabym się o żółwia ).  I kiedy zaczynać robić wybieg ? Zanim trawy wyrosną ?

[rainok]

Wybieg jak będzie w ciepło no i sucho .. Jak śnieg stopnieje .
A wydaje mi się że głębokość powinna być co najmniej 10 cm
Bo jak taki kot by tam wszedł to by to się zawaliło .
Siatka od góry może być nisko .. 20cm ..
Bo żółw to nie kangur xD

[Viktoria]

10 cm to za mało, żółwie kopią nory nawet po 2m, oczywiście to nie jest szybki proces, ale jednak kopią głęboko ja mam w planach nowy wybieg z pogkopem, takim skośnym i dość głębokim.
to że na balkonie jest gorąco to dobrze, masz stepowego, tak? na azjatyckich stepach też są upały. dasz mu tam basenik z wodą i jakieś kryjówki, kępki traw i będzie super
możesz zacząć już teraz w marcu

[ankan]

Lepszy ogrodowy - może być większy Ogrodzenie musisz zrobić takie, żeby żółw się z wybiegu nie wykopał, czyli w przypadku stepka ok. 0,5 m zagłębione jest bezpieczne. Można je zrobić np. z cegieł, pustaków. Na nie nałożyć ramiak drewniany i do niego przybić siatkę. Moglaby chyba też być sama siatka rozpięta na słupach, częściowo wkopana w ziemię. Może być też drewniany - ale z kołków lub półokrąglaków ktore można głębiej wbić w ziemię.  
Ogrodzenie można zacząć robić, jak śniegi zejdą.

[rainok]

Możliwe .. zapomniałem że one kopią . No to 0,5 m .. To kołki musisz mieć takie na metr 

[Beata]

Zdecydowanie polecam wybieg ogrodowy. Balkonowe mają sens gdy ktoś nie ma dostępu do ogrodu, a i tak to nie to samo. Tylko w ogrodzie masz w pełni naturalne otoczenie i mikroklimat. Przygotowanie i urtzymanie takiego wybiegu to też przepaść jeśli chodzi o stopnień skomplikowania i czasochłonność. Wybieg na dworze szykujesz raz i masz go na lata. Nie trzeba się martwić demontażem na zimę, tym że podmoknie w czasie deszczów, podlewaniem (wszak warstwa gleby na balkonie jest dość płytka) itp.

Budowę wybiegu najlepiej przeprowadzić w marcu, jak zrobi się nieco cieplej (15-20 st), zanim rośliny rozpoczną wegetację. Nie ma wówczas problemu z wbiciem łopaty, gdyż ziemia jest miękka i niezarośnieta. Budowa sprowadza się do ukształtowania terenu (pagórki, kryjówki, kamienie), wykopania rowków pod ogrodzenie, osadzenie ogrodzenia, zabezpieczenie siatką. Można też posadzić lub posiać rośliny jeśli w tym miejscu akurat do tej pory był tylko trawnik, ale w praktyce chwasty lubią rosnąć wszędzie więc z tym zwykle nie ma problemów.

Ja budowałam wybieg w sumie 3 razy. Przy czym pierwszy był dosć prowizoryczny. Ostatni był budowany 3 lata temu i funkcjonuje do dziś. Siatka mimo iż uprzykrza trochę życie naprawdę daje spokój jeśli chodzi o koty. Na zimę ją zwijam i rozkładam znowu wiosną.
Wiosną też oczyszczam wybieg ze starej pozimowej trawy, czasem trzeba podciąć jakieś drzewko i to wszystkie "czynności serwisowe".

Mój żółw nigdy nie próbował się podkopać i nie miałoby to racji bytu, bo ziemia jest ubita i twarda jak kamień. Za to wielokrotnie próbował się wspinać gdzie tylko to było możliwe więc tutaj trzeba brać poprawkę na te żółwiowe zapędy.

Tutaj opisałam jak to wyglądało:

http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/budowa-krytego-wybiegu-z-uzyciem-plyt-kamiennych

[Alicja]

Dziękuję bardzo.
Tego ostatniego linku - nie znalazłam wcześniej.  jednak to wymaga przygotowania i przemyślenia. I wcale nie jest takie proste , jak już na zdjęciach wygląda. Trawa jest ogrodowa,bo to ogród naturalny, nie taki sam trawnik. Rosną mniszki i stokrotki , koniczyny mało - to dosieję. I tak nie wiem czy dam radę na noc zostawiać żółwia. Pewno skoro świt tam będę. Nic nie piszecie o siatce od spodu ? To co nie dawać ? Nikomu jeszcze tak nie uciekł  żółw?

Victoria - tak stepowego dzikusa.

[Beata]

Ja nie dawałam. U mnie ziemia zbita jak kamień i tak gęsto obrośnięta, że żółw nie próbował kopać zatem nie było takiej potrzeby. Niekiedy potrafił sie zagrzebać w kępie trawy i zasnął.
Musisz sama ocenić jak u Ciebie ta sprawa wygląda. Na noc możesz żółwia zabierać.

U mnie raz uciekł ze starego wybiegu, ale "górą" - w jednym miejscu było drzewko płożące (krzak), a przy murku jakiś dodatkowy kamień, żółw jak po drabinie się wspiął przedarł się przez ten dość gęsty krzak i podreptał chodnikiem wzdłuż domu. Na końcu natknął sie na podmurówkę i dalej nie mógł przejść, więc się tam zagrzebał w jakieś liście i zasnął. Znalazłam go całego w pajęczynach, ale gdyby nie ta podmurówka...
Jeśli chodzi o wspinanie jest wytrwały i bardzo pomysłowy. 

Na nowym miejscu nigdy nie było problemu z ucieczką, a zauważyłam że nawet się przestał wspinać (wybieg jest teraz 2 razy szerszy niż poprzedni). Latem ma tam tyle trawy i zielska że nie widzi w tym buszu na zbyt dużą odległość. Czasem się jednak potrafi bardzo dobrze zamaskować w trawie że ciężko go znaleźć.

[Viktoria]

to w sumie nie za fajnie, Beato, że masz taką twardą ziemię, że żółw się nie wkopuje, bo one to przecież uwielbiają  

[ankan]

Alcia jak wkopiesz/wbijesz głębiej ogrodzenie to przez kilka godzin zółw nie wykopie tak głębokiej dziury - musialby mieć bardzo miękkie podłoże - piaszczyste, luźny torf itp. Szkoda wydaje mi się zachodu z wykopywaniem wierzchniej wartswy pod położenie siatki. Lepiej zainwestować w stabilne i odpowiednio głebokie ogrodzenie wybiegu.

A tak swoją drogą to żółwie w wydostawaniu się górą potrafią być pomysłowe... U mnie jeden wyłaził z wybiegu po doniczce-domku na taras.

[witia]

Alcia, ja też polecam Tobie wybieg ogrodowy, a prace - tak jak napisała Beatka - najlepiej zacząć w marcu, ewentualnie w kwietniu, zanim wszystko obrośnie roślinnością. Teraz jednak możesz sobie przygotować taki wstępny projekt... Słusznie zauważyłaś, że wybieg musi być dobrze zabezpieczony, nie tylko z dołu, ale też i od góry. Myślę, że z zabezpieczeniem "górnym" nie będzie większego problemu, bo do tego celu możesz użyć siatkę, natomiast przy "dolnym" trzeba byłoby się trochę bardziej napracować... Niezawsze jest ono w sumie konieczne, bo - pomimo iż stepki lubią kopać - to nie każdy żółw kopie podziemne korytarze, ale ostrożności nigdy za wiele... Jeżeli myślisz o wybiegu takim już profesjonalnym na długie lata, to można byłoby zacząć w ogóle od fundamentów, a następnie od jakiegoś trwałego np. kamiennego ogrodzenia -to jest jednak wszystko oczywiście kwestia gustu bo może być też jakieś i drewniane, albo w ogóle wybieg bez fudnamentu. Możesz też zbudować wybieg podobny do wybiegu soli http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/wybieg-tuptusia/15/ , a więc taką olbrzymią drewnianą skrzynię. Możliwości jest wiele. Jeśli zechcesz to mogę ewentualnie podesłać Ci parę linków do różnych ciekawych wybiegów - może mogłabyś coś podpatrzeć  

[Alicja]

Jak to nie kłopot , to proszę o te linki. I bardzo dziękuję.
Dlaczego wszystko pierwszy raz musi być takie skomplikowane.
Usiądę w weekend i będę coś ustalać i planować. Może też pokręcę się po jakichś marketach co by się tam udało znaleźć.
Narazie fundamenty odpadną chyba , ( rodzina na zawał by padła  )
Już nawet nie oczekuję ,że coś zrozumieją. Pasje - uważają za zbzikowanie.
Dół raczej chcę mieć zabezpieczony. A co myślicie o zakopaniu , ułożeniu darni z innej części na takiej siatce ogrodniczej od spodu ?
A.. i bardzo dziękuje za wszystkie podpowiedzi. Plusy dane oczywiście 

[Jakub]

wybieg najlepiej jak naj szybciej na tej sietce nie na potrzeby myśle że więcej by wyszło siatki niż normalne wkopanie w podłoże a ja też na terrarium szukałem pomysłu w fotkach a i tak wyszło kompletnie inne bo ile ludzi tyle różnych gustów tu coś dodasz tu coś ci się nie będzie podobało u mnie też pasje uważają za wariacje

[Beata]

Ja polecam kamienne płyty. Użyłam starych parapetów. Sąsiad robił remont i się ich pozbywał, sprawdziły się świetnie. Brakło mi ok 1,5 m które uzupełniłam bloczkami z granitu.
Kupno kamienia jeśli nie masz czegoś takiego z odzysku będzie jednak ciężkie i kłopotliwe, no i podejrzewam że drogie.

Dobrze zaimpregnowane drewno też się świetnie nadaje. Poleca się aby na górne krawędzie nabić poziome deski - wówczas tworzy się coś w rodzaju ławeczki, można to wykorzystać do siedzenia, czy położenia czegoś ale przede wszystkim utrudnia wydostanie się żółwia z wybiegu.

[Basia]

Alcia, zrób 2 wybiegi.
A z czasem zobaczysz, że oba będziesz wykorzystywać.