Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 16.06.2024, 05:11:38 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Plaga mrówek  (Przeczytany 14524 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #15 dnia: 02.05.2011, 08:45:06 am »
Dokładnie ankan, mrówki owszem są pożyteczne, ale mogą być i szkodnikami. Jeśli mi nie przeszkadzają to niech sobie mieszkają na ogródku. Ale jeśli występują w tej drugiej formie to rzeczywiście mają pecha.
Tak samo ze szczurami/myszami. Na łące mogą sobie mieszkać, ale w domu... bez przesady, nie będę ich przecież łapał i wywoził poza miasto (co nie znaczy, że szczury w domu mam. Przykład taki).
Ta sól byłaby chyba jednym z szybszych sposobów. Tylko czy nie zaszkodzi to żółwiolowi.
« Ostatnia zmiana: 02.05.2011, 08:46:45 am wysłana przez only4fun »
Impossible is nothing

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #16 dnia: 02.05.2011, 08:50:53 am »
Powiem tylko, że królową wykończyć to sztuka ;) Możecie sobie sypać solą czy innymi zapaszkami, puki królowa jest na wybiegu- będzie czerwić, a co za tym idzie będą nowe mrówki ;) Najskuteczniej to wykurzyć królewnę i wywalić gniazdo... ;)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #17 dnia: 02.05.2011, 08:55:46 am »
A jak ją odróżnić od reszty mrówek? W sensie, czy jest dużo większa i czy wychodzi z gniazda? Czasem widuję takie "duże mrówki" często ze skrzydłami. Ale są to chyba młode królowe, opuszczające rodzime gniazdo, aby założyć nowe, własne.
Impossible is nothing

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #18 dnia: 02.05.2011, 09:17:06 am »
Masz racje, są to młode panienki i samce, które zapładniają się w locie, spadają na ziemie. Zapłodnione królowe zrzucają skrzydła i szukają sobie dogodnego miejsca do założenia kolonii ;) Królowa jest masywniejsza, wieksza- w twoim przypadku L. Niger, więc ok 1cm z wielkim odwłokiem ;) Królowa NIGDY nie opuszcza gniazda, i sadystyczna metoda Ankan podziała tylko na robotnice, jeśli królowa jest głęboko... ( a zazwyczaj jest, chyba, że kolonia jest młoda, np. roczna ) Mrówki to ciężkie gałgany do wytępienia, łapki też nie zdadzą egzaminu, bo działają na robotnice... Królewna zaś, nadal sobie siedzi i składa jajeczka ;)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline neo

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 15
  • Posiadany gatunek Stigmochelys pardalis
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #19 dnia: 02.05.2011, 15:21:49 pm »
ja też zawsze tępiłem solą i skutkowało . przykro mi ale dla mnie robal bedzie robalem i nie mam zamiaru udawać
nigdy bym nie zrobił nic mrówką w lesie ani żadnym szerszeniom ale co moje to moje  >:(
In The Lap Of The Queen

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #20 dnia: 02.05.2011, 16:46:42 pm »
Próbowałem zlokalizować gniazdo mrówek poprzez obserwację ich ścieżek. No i misja zakończona fiaskiem. Może dlatego, że trawa poza wybiegiem jest trochę za duża (na wybiegu raczej nie ma gniazda, ew. ichnie ścieżki). Wyczytałem, że są specjalne trutki na mrówki połączone wraz z pożywką, którą mrówki karmią również królową. Ta z kolei zdycha/nie składa jaj/wyklute osobniki są bezpłodne. Chyba kupię tego trochę i rozsypię poza wybiegiem  >:D
Impossible is nothing

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #21 dnia: 02.05.2011, 20:08:09 pm »
To może wege powiesz mi co ja mam za mrówki ... są pomarańczowe ;]

Offline mopama2011

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 41
  • Reputacja: 0
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #22 dnia: 02.05.2011, 20:47:02 pm »
Osobiście nie stoswałem lecz znajomy ogrodnik- ekolog tępi mrówki wywarem z wrotycza lub pokrzywy.Przygotowanym wywarem po rozcieńczeniu 1 do 4 zlewa miejsca gniazdowania.Przepis : garnek 4-6 litrów wypełnić roślinami(około 0,5 kg) ,zalać letnią wodą i gotować na wolnym ogniu(jak rosół) przez 2 -3godziny.Po zagotowaniu zlać wywar,ostudzony,rozcieńcyć zimną wodą i rozprowadzać.Mówił ,że w przypadku wywaru z pokrzywy można go stosować na mszycę, która wabi mrówki. Muszę sprawdzić działanie w swoim ogródku.Pozdrawiam.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #23 dnia: 03.05.2011, 20:27:24 pm »
Te pułapki właśnie tak działały. Mrówki właziły do środka i na łapach zabierały trutkę do gniazda. I po jakimś czasie padały wszystkie. A był też faktycznie jakiś środek do sypania  o podobnym działaniu - tylko nie pamiętam nazwy.
Tak sobie jeszcze pomyślałam - a jakby ognisko i im rozpalić na gnieździe - parę godzin palenia ognia + dym powinno spowodować, że część się usmaży, a część wyniesie. Tylko dalej to gniazdo zlokalizować trzeba.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #24 dnia: 03.05.2011, 21:28:35 pm »
Tak sobie jeszcze pomyślałam - a jakby ognisko i im rozpalić na gnieździe - parę godzin palenia ognia + dym powinno spowodować, że część się usmaży, a część wyniesie.

 :o  :o  :o Czysty sadyzm...  :'(  :'(  :'(
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline Agata

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 235
  • Reputacja: 13
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #25 dnia: 03.05.2011, 21:33:45 pm »
zauważcie też, że nigdy nie wiecie jak głęboko sięgają tunele mrowiska. Podpalanie to rzeczywiście dość sadystyczna metoda, te wszystkie trutki mogą zanieczyścić wybieg. Naprawdę najlepszym i najpewniejszym sposobem jest przeniesienie mrowiska. Wykopanie, włożenie w jakąś torbę i przeniesienie gdzieś indziej. Wtedy mamy pewność, że nic nie zostało i się nie odnowi. A i mrówki przeżyją. A mrówki przecież są potrzebne w środowisku...

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #26 dnia: 03.05.2011, 21:47:28 pm »
ja powiem wam że puki są pod ziemią to mi nie przeszkadzają ..  :-*

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #27 dnia: 03.05.2011, 22:04:46 pm »
Wege - mam dziś dzień sadystycznego świra....  ;D To przez ten śnieg za oknem....Może jutro przerzucę się na metody "eko"... :P
Pewno, że mrówki są pożyteczne - nie zaprzeczam, ale co zrobić jak na wybiegu dla żółwi jest ich plaga? Kilka żółwiowi nie zaszkodzi - ale kolonia na pewno tak. Mogą go pogryźć i potem powstają na skórze takie odparzone miejsca, kiepsko się to goi i potrafi skóra do żywego mięsa zejść...nie jestem też pewna, czy np. przez noc nie zrobią czegoś gorszego. Świerszcze np. potrafiły małemu żółwiowi wyżreć oczy i jego potem się już uratować nie dało...:( Więc zostawiając żółwia na całodobowym wybiegu wolałabym być pewna, że gniazd mrówek tam nie ma - i sposób ich pozbycia się jest dla mnie obojętny. Jeśli będą uparte - to niestety będę zmuszone je wytłuc, usmażyć, ugotować, czy wytruć.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline only4fun

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 90
  • Reputacja: 1
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #28 dnia: 04.05.2011, 09:37:43 am »
w 100% Cię popieram ankan, bo sam mam identycznie mniemanie co do mrówek na wybiegu. Jeśli chodzi o zatrucie wybiegu substancjami chemicznymi, to rozwiązałbym ten problem rozsypując trutkę poza wybiegiem. To co mrówki wniosą na wybieg - trudno, przynajmniej będzie to niewielki odsetek całości.
Impossible is nothing

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Plaga mrówek
« Odpowiedź #29 dnia: 04.05.2011, 10:35:56 am »
najpierw do chłopaków - wege i rainok - puki pisze się przez ó !!!!!!!!!!! :)

Ankan i only4fun - zostawcie te mrówki, one były tu przed waszymi żółwiami i ma tak być !!!
To wasze  żółwie są tu intruzami a nie te mrówki !!!!!!!!!!