ziemia jest taka jaka była, czyli gładka i zbita, tam akurat jest wysoko więc myślę, że będzie można cosik dosypać ziemi
na jesieni będę robił jakieś prace kosmetyczne typu gładzenie krawędzi itp, pewnie dodam pojemniki z wodą, jak się uda jeden właśnie gdzieś w tym miejscu a drugi w domku zewnętrznym
przy czym ten drugi postaram się jakoś ustawić tak aby był na przejściu, gdyż gady prawie codziennie, chyba że jakiś nie zdąży wejść na noc i zaśnie gdzieś na środku wybiegu, wchodzą tam na spanie no i po drodze miały by pojemnik z wodą, myślę że w gorące dni się sprawdzi, nie wiem co na to gady w przypadku chłodnych, deszczowych dni
ps. gadzik w powiększeniu: