Na dobrze zabezpieczonym wybiegu owszem może spać. Powinien mieć dobre kryjówki żeby mógł znaleźć odpowiednie miejsce. Moje śpią zwykle w szklarni a jedna pod potłuczonym glinianym garnkiem. W cieplejsze noce zdarza im się zaszyć w gęstej trawie. Jedna spędzała na zewnątrz poważnie chłodne noce! Jednak trzeba pilnować temperatur. Zwłaszcza tych wiosenno - jesiennych!