Odcinek siódmy: zieleniejący wybieg /trawa wciąż rośnie więc jeszcze nie ma kopczyka kamieni do wspinaczki, tymczasowo porozkładane by żółwinka nie staranowała delikatniejszych roślin/ oraz z racji słonecznego, acz zbyt chłodnego dla żółwia dnia, kontrola działania daszku szklarni. Na balkonie temperatura około 20 stopni w słońcu, na przykrytym wybiegu dochodziła do 29,5 stopni. Teraz niestety spada i już jest 26, myślę że jak sięgnie poniżej 20 to ją zabieram. Martwi mnie tylko czy te 29 to wciąż nie za zimno? Kuba cały czas w doniczce, nawet nie jadła.
A oto rzut oka na całość:
![](http://images45.fotosik.pl/847/876d631968fc3792m.jpg)
Kubuś dziś najbardziej interesowała się tym, co wyrosło wokół doniczki;
![](http://images39.fotosik.pl/841/d4c5996dc023e323m.jpg)
..rozejrzała się;
![](http://images46.fotosik.pl/796/0252c83ad85f808cm.jpg)
i nie zważając na przeszkody..
![](http://images46.fotosik.pl/796/b54cfc5986a47769m.jpg)
..wykręciła do dziupli
![](http://images45.fotosik.pl/850/2cc801c3a4ced38cm.jpg)
..i tak do teraz śpi.
![](http://images39.fotosik.pl/841/ce1be5776ea130aem.jpg)