Witajcie!
Oto wybieg, który nasz lamparcik dostał w spadku po Kubusi. Wymiary to 1 x 1,2 metra. Do przykrycia mam daszek z pleksy przepuszczającej promienie UV. Zainteresowanych budową skrzyni i daszku odsyłam do wątku z 2011 roku -->
http://forum.zolw.info/wybieg/wybieg-balkonowy-dla-kubusi-budowa-w-odcinkach/.
Na wybiegu zasadziłam trawę oraz lawendę, bazylię, poziomkę, lwią paszczkę, echeverię oraz rozmaryn. Próbuję także zakorzenić upolowane w terenie zdobycze: prosienicznika, babki, mniszka, wiesiołka i chabra.
Uploaded with
ImageShack.usNasz Bąbelek (imię wciąż ewoluuje) mieszka na wybiegu od niedawna. Niestety noce są już za zimne. Wcześniej był z nami na wczasach i korzystał ze spacerów w plenerze. Wszędzie sprawnie wykaszał większość roślinek, które znalazły się w zasięgu jego dzioba. Sprawdziłam więc, że je dosłownie wszystko - i teraz jest tylko jeden problem, nie chce jeść trawy. Wypluwa, omija, wybiera smaczniejsze roślinki i potem patrzy z wyrzutem. Moim celem będzie teraz przestawienie go na głównie trawiastą dietę po tym wakacyjnym rozpasaniu.
Uploaded with
ImageShack.usOcieplany domek jeszcze w pełni nie powstał, budowa zatrzymała się na etapie skrzynki do transportu. Jednak lato ma się ku końcowi, a liczę na słoneczną jesień, więc będzie trzeba ruszyć dalej z budową. Mamy dylemat, czy zabudowywać ją całą, czy robić w dachu prześwit z pleksy (została nam ta przepuszczająca UV) skoro sam wybieg ma już takie przykrycie. Plan przewiduje obudowanie styropianem i zabezpieczenie ponownie płytami OSB, bez żadnego lakierowania. Mały zdąży wyrosnąć zanim to zbutwieje.
Uploaded with
ImageShack.usO, i Pan Hrabia właśnie wyszedł z nory.
Uploaded with
ImageShack.us