Hej,
jeśli chodzi o pierwsze pytanie to trudno tak jednoznacznie na nie odpowiedzieć nie widząc potencjalnego miejsca na wybieg. Ogólnie dobre byłoby miejsce przez większość dnia nasłonecznione, bo jak wiadomo żółwie są zwierzętami ciepłolubnymi. Skoro miejsce to jest u Ciebie pokryte piachem, to może dobrze byłoby wysypać na ten piach jakąś grubszą warstwę ziemi i posadzić na niej trawę i inne rośliny?! Pozostaje tylko kwestia z tą ulicą bo wiadomo, że spaliny nie wpływałyby korzystanie na żółwia.
Lokując wybieg od strony wschodniej, czyli tej zacienionej dostrzegam również plusy i minusy. Plusem na pewno jest to, że będzie to za domem, z dala od ulicy z dostępem do zieleniny. Minusem jest oczywiście słabe nasłonecznienie w ciągu dnia. Tak w ogóle dobrze byłoby gdybyś napisał ile to nasłonecznienie od strony wschodniej w ciągu dnia wynosi.
Co do wiśni, to nie wiem co w niej jest takiego złego, poza jej owocami (oczywiście dla żółwi)? Nigdy nie słyszałem o tym, żeby była ona jakoś szczególnie szkodliwa. Jak znajdziesz stronę na ten temat, to daj znać. Jestem ciekaw.
Wybieg o wymiarach 3 x 3 dla jednego żółwia jest jak najbardziej w porządku. Co do siatki na przykrycie to przy wyborze oczek należy wziąć pod uwagę potencjalne drapieżniki. Jeżeli w okolicy grasują tylko psy i koty to wiadomo, że oczka nie muszą być aż tak małe, natomiast jeśli na podwórko zaglądają od czasu do czasu jakieś kuny czy łasice to oczka powinny być już troszkę mniejsze. Niezależnie od tego, czy oczka są małe czy duże, słońce i tak się przez nie przedostanie
Co do tych desek to wiadomo, że trzeba byłoby je czymś zaimpregnować, bo inaczej po jakimś czasie by się rozpadły. Deski można jednak zastąpić innymi materiałami. Możesz np. zbudować z cegieł taki mały murek. Myślę, że możliwości jest wiele. Jeżeli jednak zdecydowałby się na te deski to kliknij na poniższe linki. To są przykłady wybiegów dla żółwi greckich, w których wykorzystano na ogrodzenie (pomalowane) deski.
Co do roślinek to dobrze byłoby gdybyś posadził również i takie, jakie żółw stepowy spotyka codziennie na swojej drodze żyjąc na wolności. Tutaj trzeba byłoby poszukać może coś innego niż bazylia i inne zioła kuchenne, bo te pochodzą z rejonu basenu morza Śródziemnego, a więc są stepowym nieznane. Posadź na wybiegu dużo roślin typu: mniszek, koniczyna, babka, bodziszek łąkowy, głowienka, prosiecznik, itp. itd. a nie będziesz musiał żółwia karmić, no chyba że je wszystkie zje na raz.
P.S. Na koniec załączam linki do całkiem niezłych wybiegów. Może coś z nich "ściągniesz"
http://www.boettgeri-farm.de/html/freigehege.htmlhttp://www.landschildkroeten-galerie.de/Gehege.htm