Ano, tych jastrzębców jest kilka gatunków i wygląda na to, że niektóre można podawać a niektóre nie.
U mnie żółwie to jedzą - jak akurat mi się trafi w zbiorach i nie padły, to chyba jakoś specjalnie trujące to nie jest.
Zastanawiam się tylko czy jak tym obsadzisz cały wybieg to żółwie tego nie zeżrą. Może spróbuj im posadzić kępę i zobaczysz czy będzie zainteresowanie. Bo jak będą Ci wszystko zjadać to znów będziesz miała łyse klepisko.