Witam. Za rok chce zazimować moją Sprinterkę. Niestety mieszkam teraz i teściowej i trochę głupio mi wkładać żólwia do jej lodówki, tym bardziej ze zawsze w święta narzeka na brak miejsca. Chciałbym znaleźć jakieś alternatywne rozwiązanie, mam garaż niestety nieogrzewany i niestety ciepłą piwnicę (chociaż pod okienkiem nie wiem jaka jest temp.) Mam pytanie czy lodówka samochodowa nadawała by się do zazimowania gadzinki. Obecnie żółw aż rosi się o hibernację dlatego za rok będzie to konieczne a nigdy wcześniej tego nie robiłem... Pozdrawiam